Sesja/Studia i t d ;)

Poproszę kciuki na 17, żeby mi się pytania na egzaminie powtórzyły, bo będzie kiepsko.
Jutro ostatni bój z matematyką- statystyka, ale dalej połowy jeszcze nie ogarniam. Kurde tyle już przebrnęłam, głupio byłoby zaprzepaścić szansę na dopuszczenie do egzaminu w pierwszym terminie...
alaska kciuki sa 😉

Kocham takie poranki po nocy nad anatomia, kiedy autobus ma mnie w dupie inie docieram na zajecia 👿
robakt   Liczy się jutro.
20 stycznia 2014 09:21
Myślałam, że nie wstanę dzisiaj z łóżka nie z powodu nauki tylko pogody!  Zimno, mokro, a tu się trzeba tłuc autobusami przez ponad godzinę... No nic. Pożaliłam się, za wszystkich walczących dzisiaj trzymam kciuki, ja dzisiaj mam tylko kartkowke z matematyki, więc nie jest źle.
prawo zaliczone na 4  💃 także w piątek zerówka
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 12:17
No i rąbnęła mi się data egzaminu, jutro mam projekt, statystykę i evaluation of investment projects... na pewno uda mi się to ogarnąć =/
Ciężko widzę tą dzisiejszą anatomię... Znowu. 🙁
Gaaaasz, całe życie na farcie, chemia zdana ledwo, tylko jeszcze biofiza i feeeerie  💃
A ja się zaczynam jutrzejszą fizjo stresować bardziej, niż ustną anato w czerwcu... Chętnie bym przestawiła czas żeby było już jutro koło 11.
zonk, pożycz trochę tego farta na jutro :P
Załamałam się... od 4 było zwolnienie z połowy egzaminu, a ja dostałam 3+. No jak na złość  😵 wszystkiego mi się odechciało  😕
Carmen, mi na 3 roku zaraklo 0,07 oceny do zwolnienia z dwusemestralnego egzaminu😉  i dr stwierdzil ze nie ma czasu mnie zapytac zebym jedno kolokwium poprawila co 3.5 dostalam.
A rozrod bydla na 4 i jestem swolniona z egz🙂 teraz skupiam sie na chorobach ptakow na nast pon i jak zdam to 1 tydz sesji woolny:p
Aaaaaaa, jutro o 9.20 ustne Prawo w turystyce, wafla umiem na dodatek tego samego dnia zaliczenie z Gór Polski...
Nie wiem co myśleć o tym dzisiejszu zaliczeniu, zobaczymy. Doszłam do wniosku, że chciałabym, żeby już były te egzaminy, bo nimi się mniej stresuję niż tymi wszystkimi zaliczeniami.

edit. wiedziałam, że ten dzień będzie okropny, nie zaliczyłam 😵 Cały następny tydzień będę próbować ogarnąć dwa kolosy z anatomii, bo mamy w poniedziałek, środę i czwartek, super. 😵
Błagam jutro o 14 trzymajcie kciuki bardzoooo mocno !!!  :kwiatek: :kwiatek:
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
20 stycznia 2014 18:56
Ja się ledwo trzymam na nogach, zdążyłam wrócić , zjeść i już jade do kopytnego ;/
Teraz sie zastanawiam czy odsypiać czy dożylnie kofeine i jechać dalej ...  😵

Molekularna zaliczona, praktyczny z gnozji zaliczony, teoretyczny pewnie nie. Także witam egejn w środe..
Bernadeta kciuki będą! 🙂

Zaliczyłam histologię!!! 😅 Jeszcze "tylko" w czwartek kolos z anato, w poniedziałek zaliczenie biofizyki i koniec 🙂
Chciałam powiedzieć, że jestem pod wrażeniem osób studiujących psychologię, socjologię itp. Nie jestem w stanie przebrnąć przez pół strony tekstu  😵  😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 19:02
subaru2009, weź się kimnij chociaż 1,5 h. Spada Ci koncentracja i możliwość zapamiętywania, a w czasie snu, mózg utrwala materiał.
1,5 godz nic jej nie da (szczególnie o tej godzinie). Można robić drzemki od godzin przedpołudniowych do 16-17 (20 - 40 min). W innym wypadku będziemy bardziej nieprzytomni niż bez drzemki. Już lepszym pomysłem jest krótki spacer żeby się rozruszć, obudzić i dotlenić.A spanie dla spania, mniej niż 4 godziny jest fizjologicznie bez sensu 😉

Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 19:10
Cykl snu, czyli faza REM + NREM trwa 90 minut, z tego co ja czytałam, ale może miałam złą literaturę, ma to sens.
Zwłaszcza jeśli chodzi o niedobory snu, które rujnują zdrowie, nie wspominając już o obniżeniu możliwości mózgu.
Mi tam się nigdy nie sprawdzały te wszystkie 'wyznaczniki' - czuję że jestem zmęczona, to się kładę i przesypiam do 2h. Dzisiaj tak zrobiłam - spałam do 18.15 i czuję się jak nowonarodzona - mogę siedzieć teraz bardzo długo 😉. Także to chyba też jest kwestia konkretnej osoby 😉
Strzyga jeden cykl trwa 90-110 min (wg. S.J.Konturka), natomiast potrzebne nam są przynajmniej 4 cykle do ,,regeneracji", więc ok 4 godzin 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 19:24
galopada_, ja czytałam, że od 80-100, więc wyciągając średnią 90 😀 Wybacz, bo jakoś jednak wątpię, że taki jeden cykl nie znaczy nic i nic się w jego trakcie nie dzieje. Więc ja szczerze, wolę się walnąć 20-21:30 i wstać i ogarniać i czuć się dobrze, niż wypić 2 kawy i zrujnować żołądek.
No cóż... może nas oszukują na studiach 😉
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 19:30
galopada_, ja absolutnie nie mówię, że was oszukują. Wiem tylko, że się lepiej czuję jak się prześpię, wiem, że bez snu, pogarsza się koncentracja i pozbawiamy się procesu zapamiętywania.
Mi się wydaje, że jednak od teorii do praktyki jest kawałek... 😉. Porównam to z moim dzisiejszym zaliczeniem - każą nam uczyć się krzywej zamrażania, zadają takie pytanie na kolokwium, dodając adnotację, że w rzeczywistości przebieg krzywej jest zupełnie inny... 😉

Nie każdy organizm będzie reagował tak samo. Znam ludzi, którym w zupełności starcza drzemka 0,5h, mi jak pisałam - godzina do dwóch i jestem jak nowonarodzona. Nie wyobrażam sobie spać 4h w ciągu dnia - takie coś kompletnie rozwala mi cykl i wcale nie czuję się lepiej, wręcz w drugą stronę - jedyne o czym marzę, to dalszy sen. Im dłużej będzie trwała taka drzemka, tym mniej będzie mi się chciało cokolwiek robić. 😉
Ja tak samo, przed nauka obowiązkowe spanie od 40 minut czasem nawet do 2h w godzinach 17-21, a potem moge siedzieć i siedzieć, jestem bardziej skoncentrowana, szybciej mi wchodzi do głowy.
break nie, nie. Te 4 godziny to minimalna ilość snu na dobę (w nocy), a nie w ciągu dnia jako drzemka!

Pisałam o drzemkach, które są najbardziej wydajne w godzinach przedpołudniowo-popołudniowych i trwających tak do 40 min 😉

Nikt nie da rady funkcjonować śpiąc 1,5 godziny dziennie (wiem, Strzyga pisała o drzemce 1,5godzinnej a nie takiej ilości snu na dobę).
Aaaa! Przepraszam, mea culpa  😡. To przez ten najgorszy poniedziałek  😁.
Już wszystko rozumiem, dzięki za łopatologiczne wyjaśnienie. Właśnie mi te 4h coś śmierdziały  😁
geografia zaliczona  💃 jutro historia, także proszę o kciuki  :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 stycznia 2014 20:46
Łiii, projekt gotowy, czas zabrać się za statystykę. MUSZĘ dostać jutro 4+, żeby nie pisać koszmarnego egzaminu.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się