Kącik Rekreanta II (rok 2009)

caroline   siwek złotogrzywek :)
10 lipca 2009 11:42
Raven, wcale nie taka biada :P w galopie można mnie jeszcze bardziej oszukiwać i robić w bambuko niz w kłusie :P
biada to mu teraz, bo to nie ja na nim jezdzę i nie ma oszukiwactwa w kłusie :P

co do waszej kulawizny - ja na kulawym (z zalecenia wetów) jeździłam (wiadomo - ruch bywa elementem terapii), ale wszystko zależy od przyczyny kulawizny, oczywiście.
dlatego moim zdaniem masz rację - dopóki nie wiecie co jest przyczyną kulawizny nie ma co ryzykowac.
trzymam kciuki!


wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
10 lipca 2009 12:01
caroline a kiedy już planujecie wprowadzić galopy do stałego menu? 😉
Gosia no właśnie najbardziej się tych pleców obawiam 🙁
Co do wsiadania, to rzeczywiście, dopóki nie wiadomo konkretnie co się dzieje to lepiej nie ryzykować.

dopóki nie wiecie co jest przyczyną kulawizny nie ma co ryzykowac.

No dokładnie. Bo nie chcę żeby później było, że pogroszyłam sprawę 🙁 A gdybania stajennych "szpecjalistów" nie szczególnie do mnie przemawiają 🤔 Dlatego jeśli wet pozwoli wsiadać, to oczywiście będę, zgodnie z zaleceniami.

Dzięki dziewczyny za kciuki :kwiatek:
wątek zamknięty
Raven, grunt to być dobrej myśli. Poza tym, czy re-voltowe kciuki kiedyś zawiodły? 😉 Trzymaj się
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
10 lipca 2009 12:11
caroline a kiedy już planujecie wprowadzić galopy do stałego menu? 😉
nie wiem 🙂 nigdzie nie spieszymy 🙂 kon pracuje w stepie i kłusie, zgłebia tajniki chodzenia na kontakcie na dwóch wodzach... jak pisałam - miło mi się wczoraj na niego patrzyło - fajnie chodził, poprawił mu się bardzo ruch (akurat wczoraj był super luźny w łopatkach).
zasadniczo mój plan to wprowadzenie galopów do pracy kiedy w kłusie wszystko będzie już "przepracowane". tak zrobiliśmy z kłusem i efekt był więcej niż zadowalający dla mnie 🙂 teraz mam nadzieję będzie podobnie, albo i lepiej - skoro dostane konia od razu trenersko "ogarnietego" do jazdy 🙂
wątek zamknięty
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
10 lipca 2009 12:13
caroline, siodelko nadal na urlopie? 😉 kurcze- mowiac szczerze zazdroszcze posiadania kogos, kogo mozna 'wsadzic' na swojego konia, patrzec i mowic 'ach,jak fajnie' 😉

mysmy wczoraj uskutecznili pierwsza od 8 miesiecy jazde na 'normalnym' oglowiu. taka sprawdzajaca, ze gdyby kiedys, kieeeeeedys panci odwalilo i zamiast po parkurach pomykac zachcialo by sie jakis czworobok przebronowac, to czy jest taka opcja. wychodzi ze opcja jest, oglowie nie przeszkadza 🙂 tylko kurcze ciagle nam na czworoboku jeszcze ciasnawo momentami 😉

skaczemy dalej na 'naszym jedynym slusznym' oglowiu- portrecik na nim wlasnie:



i tak sobie wspomnieniowo, bo wygrzebalam z czelusci pb: pierwsze wsiadanie na siwego- ze wsparciem moralnym ciotki Sierry i Czardasza 😁
wątek zamknięty
caroline   siwek złotogrzywek :)
10 lipca 2009 12:18
szafirowa, tak siodełko nadal wojazuje. wiesz, był problem w serwisie - myśleli, ze była pomyłka w zleceniu... w skrócie: takie szerokie i jeszcze o tyle je poszerzyc...?? i wstrzymali się z realizacją :P ale juz sprawa wyjasniona 😉

a co do tego wsadzania... wiesz, ja sama sobie tego zazdroszczę 🤣 i naprawdę to dla mnie wielka przyjemność przyjechać do stajni tak jak wczoraj - przygotowac konai do jazdy, postępowac w ręce, nafutrowac cukierkami a potem patrzec i achać i ochać przez godzinę 🙂 i znowu nafutrowac cukierkami, oporzadzić i połozyć spac 😉
...i juz nie moge sie doczekac kiedy znowu bedę mogła przyjechac i poluzakowac mojemu koniowi 🤣
wątek zamknięty
Klami, doczytałam trochę - bardzo mi przykro, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i 3mam mocno kciuki!! :kwiatek:

darolga, ja też się cieszę, uwierz mi 😁 :kwiatek:

martva, czekamy na Ciebie z niecierpliwością! :kwiatek:

Raven, nie przejmuj się na zapas, 3mocno kciuki i zapewniam, że voltowe kciuki mają ogromną moc!!

wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 lipca 2009 14:38
Melduję, że debiut udany, mniejsza o procenty, ale Ruda szła jak złoto, na rozprężalni w ogóle miód malina, na czworoboku obie się ciut spięłyśmy, ale i tak było 1000 razy lepiej niż się spodziewałam, na Łosiu nigdy mi się tak nie jechało. Jak na pierwszy raz cudownie i jestem z niej mega dumna (z siebie też troszeczkę)

Poza tym mnóstwo starych znajomych, ale i nowych - poznałam Quantę i Busch, które oczywiście pozdrawiam :kwiatek:
wątek zamknięty
Maleństwo

gratuluję!  🏇 🏇 🏇 🏇 💃 💃 💃 💃
wątek zamknięty
maleństwo   I'll love you till the end of time...
10 lipca 2009 17:48
A dziękuję
Zobaczymy co się urodzi jutro i pojutrze
wątek zamknięty
Maleństwo, gratulacje! No widzisz, re-voltove kciuki - to jest to. 😎
wątek zamknięty
maleństwo, moje gratulacje i 3mam kciuki :kwiatek:
wątek zamknięty
darolga, dzieki. Malenstwo slodko wyglada.... ale niezly diabel sie w nim obudzil wczoraj.

raven, ech. Biedna... trzymam kciuki.

caro, wspaniale!!
Kiedy jakies zdjecia zaprezentujesz??

moniska, merci.
😉
wątek zamknięty
kurczę, niby chcę jechać na te zawody a niby nie chcę.
Pojechać pojadę, bo już wszystko załatwione, transport, nie jadę sama, więc też nie chcę koleżanki zostawić na lodzie.
Ale... tak mi się już drugi dzień dobrze jeździło! normalnie tak luźniutko i masełkowato i nawet powoli ale to tak bardzo powolutku był ustawiony na obu wodzach. Normalnie przełom...
trzymajcie kciuki, żebym tego nie zaprzepaściła!
wątek zamknięty
Chcesz, oczywiscie, ze chcesz!!
Co jedziesz??

edit...
Juz widze. Nadal LL, nie probujecie mini L ??
wątek zamknięty
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
10 lipca 2009 20:19
caroline bardzo słusznie! Normalnie uwielbiam Twoje podejście 😀 Otwiera oczy na tyle spraw...
Gosia oby kciuki podziałały... Dzięki. :kwiatek:
Moniska też dzięki za kciuki, niewątpliwie się przydadzą. :kwiatek: A ja czekam na Wasze zdjęcia! Młodzieńca ze 100 lat przecież nie było 😉
Klami dziękować :kwiatek: Niestety na każdego kiedyś przyjdzie pora (w sensie kontuzji oczywiście :P) 🙁
maleństwo gra-tu-la-cje 🙂
kate_ powodzenia! Dajcie czadu 🙂
wątek zamknięty
Niestety na każdego kiedyś przyjdzie pora (w sensie kontuzji oczywiście :P)
Ja z Paczusiem wyrabiamy norme za trzy konie chyba. Tak, wiec ktos tu musi byc zdrowy.
Zdrowia zycze!
😉
wątek zamknięty
LyLy jedziemy. Dopóki nie mam pewności, że wyreguluję tempo to nie pcham się wyżej.Te zawody mają to sprawdzić  😲
w domu w dwóch paluszkach, ale jak będzie to nie wiem z tym moim nerwusem.

Raven
tylko nie czadu! bo tego nam nie brakuje! chcemy spokoju!  😀


edit
Klami dopóki nie będzie na pomocach w LL, to uważam że nie ma sensu się pchać wyżej. Będziemy jeździli LL dopóki nie puści bąka i nie będzie spokojny na zawodach. Wystarczy mi jak będzie w 1/4 tak sterowny jak w domu  😉

A jak nigdy nie puści, to pewnie mu odpuszczę i będę szaleć za stodołą.  😉
wątek zamknięty
No to trzymam kciuki.
Nie wiem czy zdolam sie pojawic juz na LL. Zobaczymy, postaram sie.
wątek zamknięty
Dla ciotek rozkudłaczony dzieciak, który najchętniej by już poszedł spać 😉
wątek zamknięty
Jaki slodziak!!
Hmm.... ale brzuszka to on chyba troszke dostal.
wątek zamknięty
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
10 lipca 2009 22:21
Klami Piorun taki brzuszek ma zawsze, ot, taki jego urok  💘
wątek zamknięty
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
10 lipca 2009 22:23
Klami to samo miałam powiedzieć 😁 widać, że mu Pańcia jedzonka nie żałuje 😎
ale już nic nie mówię, bo moje lepiej nie wyglądają. Bliźniaki, 8 miesiąc 😵
wątek zamknięty
Oj mylicie się laski 🙂 on był pół roku będąc źrebięciem pasiony ziemniakami, na mięso, miał rozepchane żebra w wieku pół roku...
wątek zamknięty
Dołączam do grona szerokich żeber 😁
Rudy jest sp a wygląda co najmniej jak ślązak :P W dodatku jest przydługi, ale i tak go kocham 😉
wątek zamknięty
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
11 lipca 2009 07:24
Burza, ciasteczko!  😍
wątek zamknięty
Burza, tłumacz sie, tłumacz! A jak sie wchodzi do stajni to pod boksem ma poustawiane same worki z żarciem , to meszyk , to musli, to 4 kartony ciasteczek różnych smaków  :emota2006092:
wątek zamknięty
my już po zawodach. Zdjęć mało i kiepskiej jakości, bo Tomka dziś nie było.

jestem bardzo zadowolona z Barka, który dał sobie ze mną radę. Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu dawał mi możliwość wolnych najazdów, szkoda tylko że jeździec=dupa i nie skorzystał. Nie usłyszałam od trenerki nawet jednego dobrego słowa  👀 😵 Na co w pełni zasłużyłam.
Ale i tak jestem zadowolona, bo wiem, że jak ja się pozbieram do kupy to będzie dobrze. Furtka jest nadal otwarta.



mój najwspanialszy rumak pod słońcem.  💘 💘 💘 😍 😍 😍
wątek zamknięty
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
11 lipca 2009 13:31
katewstawiaj jeszcze jakies foty 😉lubie na Was patrzec 🙂
wątek zamknięty
Dziś stał się cud, bo o 9 rano (matko, co za pora) zdołałam zaciągnąć męża do stajni, co pozwoliło zrobić przynajmniej parę zdjęć 😉. Chwalić się nie ma czym, chyba tylko tym, że po rocznej przerwie zaczynam ogarniać swoje fobie... a dużo ich..ehhh.... Ale jak to mówią, co się nie dojedzie to przynajmniej dowygląda, więc przyszłość przed nami 🙂






wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.