Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Julie, spokojnie z tą marchewką
daj przez kilka dni to samo i obserwuj
nie za dużo zmian na raz
sznurka dzięki za odp w sprawie trzymania się za siusiaka.
żadnej infekcji nie ma. Sika tez normalnie.
Na razie oleje problem i zobaczymy co dalej.
Ps foty Lwa jak zwykle obłędne.

Julie Gabudyń wymiata w wanience 😀

A ja się niesmiało pochwalę że oto takie paputki



Jakiś czas temu powędrowały do Adasia ( o masz mam nadzieję  że nie pomyliłam imienia ) Muffinki
My weekend miniony spędziliśmy u siostry mojego T w Nieporęcie.
Filip jak zobaczył zalew Zegrzyński to nie wytrzymał i wskoczył - kąpiel nieplanowana w gaciach i lekko brudnej wodzie. Ale przeżył 😉







I Adas drugiego burzowego dnia słodko śpi (zawsze jest idealny poza domem 😤 )



aszhar nie pomyliłaś 😉
Muffinka rosną Ci łamacze kobiecych serc.
O nie, nie, nie - już ja wszystkie laski pogonie od moich skarbów 😀iabeł:
klapcio89   Walczący z cieniem...
25 czerwca 2013 20:54
Jakie nianie elektroniczne polecacie? Dobre ale nie za drogie 🙂
Ja mam Tomy (taką). Tylko słuchawka strasznie żre baterie. Nie wiem jak inne, ale w mojej starczają na jakieś 2-3 tygodnie? A włączam  na około 4-5 godzin dziennie. Jak mam słuchawkę podłączoną do prądu to wkurza konieczność przepinania z kontaktu do kontaktu, kiedy poruszam się między pomieszczeniami...
Specjalistki od laktacji pomocy  :kwiatek:
Co ja mam zrobic by wyrownac ilosc mleka w cyckach?
Z jednego udoje ponad 150ml, z drugiego ledwo 50.
Nie chce by taka roznica w wielkosci cycow mi zostala.
Jak mam pobudzic tego mniejszego do prodvkcji mleka albo
jak mam zasuszyc tego drugiego??
dziewczyny, co myślicie o tych monitorach oddechu?

inwestować w to?  🤔
Akzzi ten większy odciagać trochę krócej , do poczucia ulgi a mniejszy systemem 7, 5, 3 minuty czy jak Tobie pasuje i do końca.  Oczywiście nie żeby go katować i zmaltetować. Też tak miałam przez chwilę i najpierw się dało wyrównać potem sie zamieniły. Trochę zabawy było.
kenna, A ile to kosztuje? Bo ja jestem strasznie zadowolona z krótkofalówek.

akzzi, A w czym Ci to przeszkadza? Ja mam nierówno i nic z tym nie robię. 🙂

Julie, ja swoją dostałam, ale z tego co widzę w necie, to używane można kupić za około 170zł

akzzi, ja też zawsze miałam nierówno. Najpierw w lewej więcej, teraz na odwrót, tylko że u mnie to są ilości około 100 i 150ml i kompletnie nie robi mi to różnicy, z której więcej, z której mniej (nie ma różnicy wielkości). Oprócz tego, co opisała zet warto też zaczynać odciąganie od gorszej piersi, zamieniać w czasie odciągania piersi kilka razy i kończyć też na gorszej.
To już chyba lepiej dołożyć i kupić za około 200 zł krótkofalówki. Rewelacja, naprawdę polecam. My mamy takie: http://www.electro.pl/Krotkofalowki_PMR_MAXCOM_WT_350-169219.html Kupiliśmy w promocji za 188 zł.
A w jaki sposób są zasilane i na ile godzin pracy wystarcza?
dziewczyny, co myślicie o tych monitorach oddechu?

inwestować w to?  🤔


Jak dla mnie to inwestować , moglam się obyć bez wielu rzeczy dla dziecka.
Ale monitor oddechu musiał być
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 czerwca 2013 10:30
kkk, ja sie przyznam, jako swego czasu glosno krzyczaca, ze bez monitorka to zyc sie nie da, ze kupilam... i nawet z pudelka nie wyjelam poki co. a mam ten wypasiony malutenki, montowany do dziecia bezposrednio (snuza halo). Tylko, ze... moje dziecko spi albo na boczku (w nocy) albo na brzuszku (w dzien), urodzil sie drobniutki. no i nie wyobrazam sobie jak ja niby mialabym mu to zakladac? mam wrazenie, ze budzilby sie co chwila, bo by go uwieralo/polozylby sie na tym i by gniotlo. powoli zastanawiam sie nad sprzedaza (moj jest odkupiony od kogos, kto 'uzywal' tak samo jak i ja- wciaz na gwarancji).
Tak to sie wlasnie wszystko weryfikuje 'w praniu'.

Julie, u akzzi pewnie chodzi o to, ze przy tak diametralnie roznej 'mlecznosci' cycki sa po porstu roznej wielkosci (i jest to widoczne), co powoduje u niej dyskomfort.

Isabelle Jak Twoj stan zdrowia na dzis wyglada? Co masz/bedziesz miala robione na bloku? Mam nadzieje, ze lada chwila wyjdziesz zdrowa juz i bez bolu. :kwiatek:
[quote author=kkk link=topic=74.msg1811979#msg1811979 date=1372229328]
dziewczyny, co myślicie o tych monitorach oddechu?

inwestować w to?  🤔


Inwestowac😉

My mamy ten "klasyczny" -płytka pod materacyk( a materacyk mamy pianka-kokos-gryka i działa bez zarzutu).  Zastanawialiśmy sie też nad  tym drugim-aby byl do wózka, na spacer, gdy śpi z nami-Snuza Halo-ale mi odradziła koleżanka( właśnie  z tych powodów, które wymieniała Szafirowa).

Musisz przemyśleć  sprawę na spokojnie, jakie masz podejście do takich gadżetów. Ja jestem cykor i przyznaję, że dzięki monitorowi spaliśmy spokojniej( nawet teraz go włączamy na noc albo  jak Olek śpi a ja w kuchni gotuje itp). Parę razy nam się włączyl- y  Olek sie zsunął po prostu, a parę razy miał płytki oddech( może jako nadgorliwa mamuśka przegrzewałam go na początku) i przyznaję, że w strachu go wyciągnęłam z łożeczka, "potrzepałam" -ledwo sama oddychając ze strachu!-😀 i  okazywało się, że wszystko było ok. Nawet do pediatry lecieliśmy, bo sie monitor włączył 😉

Podsumowując-nie wyobrazam sobie życia beztego urządzenia, nie wiem kiedy dam się namowic na schowanie go do szafy😉 Tak przy okazji, to od ok4-5  nad ranem Olek spi juz z nami i jakos nie panikuje, ale jak ide cos robic, a Oli spi w lozeczku w dzien, to automatycznie włączam, bez dyskusji😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
26 czerwca 2013 10:53
Również jestem za kupowaniem monitora. Jak będzie wszystko ok to dobrze, ale jakby coś się działo to lepiej sobie potem w brodę nie pluć, że go nie było. Ale ja mam schizę po siostrze, więc nawet nie wyobrażałam sobie jego braku 😉 Najlepsza chyba płytka, takiego "zakładanego" o jakim mówi Szafirowa nawet nie widziałam, ale chyba faktycznie bez sensu zakładać coś maluchowi. Z płytką jest ten minus, że jak maluch robi się bardziej mobilny to może z niej zejść, ale nam się to raptem parę razy zdarzyło.
Julie sama roznica w mlecznosci mi nie przeszkadza, ale roznica
w wielkosci cyckow juz tak. Niby one zawsze sie roznily ale teraz
to jest zdecydowanie bardziej widoczne.
Mam znajoma, ktora karmila jedna piersia wiecej niz druga, bo jej
bylo tak wygodnie i teraz ma tego od karmienia cycka wielkiego,
a tego co karmila mniej malutkiego.
Nie chcialabym by mnie tak zostalo.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 czerwca 2013 11:19
Ja najpewniej sprzedam swoja snuze i kupie ten zwykly podmateracowy jak maly przeniesie sie do lozeczka spac. Poki co w nocy spi w koszu (tam to nie wiem, czy w ogole by sie zmiescila ta plytka) u nas w sypialni, a w dzien na kanapie, gdzie ja jestem metr od niego. Jak bedzie spal w pokoju obok, to zdecydowanie bede potrzebowala i monitorku i niani przy uchu 😉

Teraz potrafie sie obudzic w nocy jak za dlugo nie wychwytuje zadnych jekniec, stekniec, westchnien czy cus. Chwilke zasluchuje, jak cos uslysze, to zasypiam znowu 😉

ps. nie ogarniam przelewow z zusu- przyszedl do mnie teraz chyba pierwszy za urlop macierzynski (w sensie za pierwszy miesiac) i ni du du po jego wysokosci nie jestem w stanie stwiedzic, skad to i czemu tak. Zwolnienie ostatnie mialam wystawione 6-20.05 (termin planowego cc), urodzilam 11.05, przelew z zus mam z data ksiegowania 25.06. i suma, ktora nijak do niczego mi nie pasuje. Ktos sie w tym orientuje?
sznurka, Czyli skoro raz dałam mu tylko possać ziemniaka, dosłownie przez 10 sekund, to nie dawać nic innego tylko kontynuować z ziemniakiem? A co sądzisz o tym smoczko-woreczku?
I co glutenowego polecasz jako pierwsze (z tego Holle lub Nominala) i kiedy zacząć?
To prawda, że nie wcześniej niż w 5 miesiącu i nie później niż w 6 miesiącu?

A w jaki sposób są zasilane i na ile godzin pracy wystarcza?
Cztery akumulatorki AAA do ładowarki sieciowej po naładowaniu wystarczają spokojnie na kilka godzin pracy. My używamy już od tygodnia po co najmniej godzinę codziennie i pokazuje cały czas, że jest full naładowana (3 z 3 kresek). No i to co je różni od elektronicznych niań - mają zasięg do 10km.
Byłam niedawno u koleżanki, która niedawno urodziła i zaintrygowało mnie to, że budzi swoje dziecko do jedzenia.
Ja bym chyba karmiła jak się samo obudzi, w końcu samo wie kiedy jest głodne :-/
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
26 czerwca 2013 11:55
Tajnaa niektóre dzieci mają tak głęboki sen lub są tak słabe, że nie wybudzają się do karmienia. I wbrew pozorom można takiego malucha zagłodzić 😉 Dlatego czasem lekarze zalecają budzić dziecko do karmienia(to się chyba zwłaszcza wcześniaczków tyczy, bo są słabiutkie), bo noworodek powinien jeść co 3 godziny(dobrze piszę?).
No córka koleżanki raczej słabiutka nie jest, baba 4 kg 🙂
No córka koleżanki raczej słabiutka nie jest, baba 4 kg 🙂

Moja miała 4300 jak ją urodziłam a też musiałam pilnować karmień, bo spadała z wagi...
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
26 czerwca 2013 12:21
tajnaa, generalnie noworodek powinien jesc w dzien maksymalnie co 3h, w nocy jedna przerwa moze byc 4-5h, u starszego niemowlaka oczywiscie moze sie to zmienic, podobnie jak rodzaj tych posilkow, niemniej - dzieci i tak powinny jesc co te 3h (to jest raptem [od 8 do 20 liczac dzien] 5 posilkow ('sniadanie, drugie sniadanie, obiad, podwieczorek, kolacja'- tak jedza jeszcze przedszkolaki i starsze dzieci)  I tego pilnujesz Ty. Sa dzieci zarte i sa dzieci niejadki - nawet niemowleta, ktore nie sygnalizuja odpowiednio pustego brzuszka. A taki brzuszek jest malutki - dziec powinien wiec jesc nieduze porcje w regularnych odstepach czasu (cos jak przy diecie osoby doroslej 😉 ). Inaczej albo rzuca sie potem i zjada zbyt lapczywie/zbyt duzo co konczy sie najczesciej mega ulewaniem itp albo zwyczajnie spada z wagi zamiast przybierac lub przybiera zbyt malo.

Czesto nie trzeba dziecka budzic- mozna nakarmic na spiocha. Ale dla mnie tez 5h w jednej pieluszce w ciagu dnia jest nie do przyjecia, przy tempie przemiany materii noworodka 😉 wiec tak czy siak budze.

Ja bylam niemowleciem odmawiajacym jedzenia, jakby mama czekala az 'sama bede wiedziala, kiedy jestem glodna' to by sie nie doczekala (mialam spora niedowage mimo tego pilnowania).
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: nie wiedziałam, bo przecież w świecie zwierząt żadna matka nie budzi swoich młodych do jedzenia  🤔
No i w świecie zwierząt jest dość duża naturalna selekcja...  🤔 Te co się nie budzą, nie przekazują dalej genów, że tak ogólnikowo powiem. A ja wolę, by mój synek, nawet mimo tego, że się nie budził do jedzenia, te geny dalej przekazał  😉 😀
tajnaa, Wiesz o czym pomyślałam w związku z tym porównaniem?
Jak urodziłam Gabrysia, to prawie natychmiast poczułam, że jestem zwierzęciem. 🙂 Które doskonale wie co ma robić.

Za to nie poczułam potrzeby posiadania monitora oddechu.
Ja nie wiem co poczuję, ale im bliżej rozwiązania, tym jestem bardziej przerażona.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się