kącik porad prawnych

Dzieki DressageLife, tak zrobie 🙂
desire   Druhu nieoceniony...
05 października 2016 07:47
po jakim czasie od kupna nieruchomości pojawia się uaktualniony wpis w KW ?  👀
W takim terminie, w jakim Sąd go dokona, w dużych miastach to nawet kilka miesięcy.
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 października 2016 20:16
W jaki sposób można legalnie sprzedać swoje dzieło nie mając działalności gospodarczej? Chodzi konkretnie o kalendarz ze zdjęć mojego autorstwa, wydrukowany w określonym nakładzie przez firmę drukarską.
Facella, spisać umowę o dzieło.
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 października 2016 20:25
A jeśli nie mam z kim?
Facella, chcesz są sprzedawać te kalendarze? To niestety se ne da. Sprzedaż powinna być z DG. Ale może jakoś się dogadać z wydawnictwem?
Facella   Dawna re-volto wróć!
17 października 2016 21:20
Spokojnie. A pod sprzedaż okazjonalną nie da się tego podciągnąć? To ma być limitowana ilość sztuk, jednorazowo.
Facella, a tego nie wiem. Nigdy nie próbowałam.
Mam pytanie odnośnie pieniędzy...
Bo kto by o nich rozmawiać nie lubił?

Jeżeli ktoś się orientuje w temacie urzędów skarbowych to ja chętnie "pomęczę" paroma pytaniami.

Jeśli nic bardzo skomplikowanego mogę spróbować pomóc 🙂
podepnę się pod pytanie desire, wzmianka w KW nie powinna się pojawić niemalże od razu? tak gdzieś czytałam. kupiłam działkę w lipcu i do teraz w KW nic....
desire   Druhu nieoceniony...
19 października 2016 08:18
Abeba, dowiedziałam się, że powinien to być z max. miesiąc... :/
Co do KW, to jeszcze raz Wam mówię, nie ma określonego prawem terminu wpisu, to zależy od Sądu, ile ma roboty, czy akurat sędzia nie jest chory, albo na urlopie. Są z tym jaja nie od dzisiaj, i żadne miesięczne terminy nie są nakreślone. Zawsze można napisać pismo o przyspieszenie wpisu motywując to koniecznością tego czy owego.
ja rozumiem, że sąd nie ma określonego prawem przepisu dotyczącego terminu ale nie powinno być wzmianki w KW o wpłynięciu wniosku? mnie by zadowoliła ta wzmianka, a ponieważ jej nie ma to zastanawiam się czy notariusz nie dopełnił obowiązku czy sąd ma aż taki nawał pracy, że nawet wniosku nie przyjął do wiadomości...
Zapytanie: zamiast mandatu za stluczke dostalam wyrok nakazowy z kara grzywny.

Podobniez procedura wyglada tak, ze po otrzymaniu wyroku nakazowego czeka sie na jego uprawomocnienie i poem na wezwanie do zaplaty.
Odebralam wyrok 10 pazdziernika, czyli uprawomocnil by sie ok 18go. Do dzis nie dostalam wezwania do zaplaty, rozumiem ze to moze troche zajac i czekac cierpliwie?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 listopada 2016 21:41
faith, zapłać jak najszybciej. Jedyne wezwanie do zapłaty jakie otrzymasz to to od komornika z doliczonymi kosztami komorniczymi, które będą zapewne wyższe niż mandat 😉
Zapytanie: zamiast mandatu za stluczke dostalam wyrok nakazowy z kara grzywny.

O ile nie wniosłaś sprzeciwu w terminie 7 dni (liczone od daty odebrania!) to wyrok traktuje się jako prawomocny.
Co do terminu zapłaty, nie pamietam dokładnie, dopytaj się praktykującego prawnika, ale było to zdaje się 30 dni od daty uprawomocnienia się wyroku  🙄
Czy ktoś tutaj orientuje się w sprawach przymusowego leczenia psychiatrycznego i byłby w stanie mi pomóc? Chodzi o leczenie alkoholika, który ma myśli samobójcze.
Chłop za granicą, tam ma babe i kasy nie daje, tutaj dom wspólwłsność, co i od czego zacząć żeby się zabezpieczyć co do domu.
Na priv chętnie pogadam z kimś.
dorota, od znalezienia dobrego prawnika. Serio, bez złośliwości.
Ok, rozumiem i dziękuję.
Czy wypełniał ktoś druku zmian do KRS dot stowarzyszenia? Mam jedną wątpliwość do rozwiania
Przelałam wynagrodzenie nie tej osobie co trzeba (1 literka różnicy w imieniu, nazwisko takie samo). Czy osoba która przez pomyłkę dostała przelew ma obowiązek go zwrócić? Nie pracuje już w tej firmie i nie bardzo jest z nią kontakt. Co mogę zrobić? Wezwać ją oficjalnym pismem do zwrotu? Może odmówić zwrotu? Co wtedy? Mogę to zgłosić na policję? Jednym słowem jak odzyskać te pieniądze?

Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi bo muszę w poniedziałek przedstawić plan działania 😵
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
25 listopada 2016 20:00
Szybko informować, że dostała nienależne jej wynagrodzenie - telefonicznie, mailem oraz listem poleconym za potwierdzeniem odbioru i wezwać do zwrotu nienależnej kwoty. Może odmówić zwrotu i wtedy zostaje sąd. Może się tłumaczyć, że już wydała te pieniądze, bo myślała, że te pieniądze, co ma na koncie jej się należą. Skoro nie jest już pracownikiem, to jest duża szansa, że to tłumaczenie nie przejdzie. Doszło do bezpodstawnego wzbogacenia.
A jeśli ta osoba jest obcokrajowcem, to nasz sąd coś wskóra?
U mojego męża w pracy byłą podobna sytuacja, tyle, że się rypnęła babka w banku - kliknęła sobie 10 tys więcej wynagrodzenia. Gościu poleciał pierwsze co do bankomatu i "agd żonce kupić" - w skrócie całą kasę wydał. Potem były spotkania na linii on-pracodawca-bank, ale on nawet jakby chciał to już nie miał kasy. Skończyło sie sądem i jakimś nakazem spłąty.
pestka
1/ Poinformowac oficjalnie i nieoficjalnie te osobe na wszelkie mozliwe sposoby.
2/ Jak najszybciej przez wasz bank wystapic do banku beneficjenta o zwrot srodkow informujac, ze zostaly one wyslane do niewlasciwej osoby.
Dodatkowo poprosic o dane ich klienta celem mozliwosci zalatwienia sprawy bezposrednio (zonk tylko ze to osoba prywatna, a nie przedsiebiorstwo wiec moga nie chciec, ale zawsze w kolejnym przypomnieniu mozna wskazac, ze chcecie wystapic na droge legalna celem odzyskania srodkow).
Jeszcze pytanie, puszczajac przelew jaka data ustalilas jako date ksiegowania u beneficjenta ? Bo jesli przyszla, to bank beneficjenta nie powinien miec jeszcze transkacji przeprocesowanej i moze moglby ja zablokowac i wam zwrocic (do zwrotu, moga was poprosic o dodatkowe dane/ dokumenty).
Ewentualnie jesli poinstruowalas z przyszla data, to twoj bank moze nie miec jeszcze platnosci przeprocesowanej i zrobic wam cos w stylu reversal (ale to bedzie zalezalo od daty, ktora ustalilas oraz typu transferu).

Polskiego ustawodawstwa nie znam, ale jesli przelew mialas wyraznie oznaczony jako wynagrodzenie, a z pracownikiem nie wiaze was aktualnie umowa, to zapewne jest szansa na odzyskanie (u nas udaje sie odzyskiwac niewlasciwie przelane wynagrodzenia w przeciwienstwie do innego typu transferow ; a w zasadzie co miesiac ktorys z klientow zglasza sie z reklamacja w tej sprawie - oczywiscie pod koniec miesiaca gdy pensje sa puszczane, nie dalej jak dzis dostalismy reklamacje na zduplikowanych grubo ponad 100 przelewow z wynagrodzeniami ; tylko jest z tym sporo zachodu).
Sprawdzilabym z PIP i pogrzebalabym na jakims forum prawnym.

Nie do konca tylko rozumiem jak niewlasciwa osoba dostala przelew. Po nazwisku i imieniu wprowadzany jest automatycznie rachunek beneficjenta ?
To agencja pośrednictwa pracy dla pracowników ze wschodu, miesięcznie przewija się ich 100-120 osób, wynagrodzenia i przelewy robię na zlecanie, nigdy w życiu nie widziałam, żadnej z tych osób. Okazało się, że w przeszłości pracował w tej agencji jeden gościu który nazywał się praktycznie tak samo jak obecnie pracujący, jak już pisałam jedna litera różnicy w imieniu. Dane byłego pracownika zostały na kocie bankowym w odbiorcach zdefiniowanych, byłam przekonana, że to ta sama osoba, tylko wróciła do pracy po jakimś czasie, co jest na porządku dziennym. Przelewy już dawno poszły i nie wróciły, dowiedzieliśmy się o tym, ze to dwie rożne osoby dopiero jak ten obecny zaczął się upominać o pieniądze, czyli wczoraj. Co prawa to tylko 1,5tys zł ale cóż piechotą nie chodzi.

Stąd pytanie czy nasz sąd jest w stanie coś zrobić obywatelowi Ukrainy?
dziewczyny macie jakies doswiadczenie z komornikami? W sensie, bralyscie kiedys takiego? Czy sa jacys komornicy sadowi/panstwowi, ktorzy zajmuja sie odzyskiwaniem naleznej kasy po wygranej w sadzie?  Czy wynajmuje sie ich prywatnie - jakie to sa koszty?

ZUS powinien wyplacic mi kase na poczatku pazdziernika, oczywiscie jest cisza, jak dzwonie to za kazdym razem jakis wykret (od nie nalezy mi sie po akta nie wrocily z sadu) chociaz dobrze juz wiedza ze sprawe wygralam (nawet nie bede komentowac), 3 tygodnie temu pismo wysylal im moj prawnik. Z tego, co czytalam, mozna w takiej sytuacji skorzystac wlasnie z komornika, ale jak to wyglada w praktyce?

Nie to, ze mi sie spieszy, ale wkurza mnie strasznie to olewactwo ze strony Zusu!!!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się