Ircia - tfutfu - przepiękne 🙂😉
omnia dowiadywałam się u mojego powiatowego, żadnych wymagań, tylko przyjdą z rutynową kontrolą jak ich powiadomię o przyjeździe - tak samo jak z końmi, dokumenty kóz, owiec i alpak idą mailem.
Swoją drogą ten mój powiatowy to całkiem przyjemny do pogadania, żaden słuzbista.
A. To fajnie masz. U mnie dramat :/. A będziesz mieć papier o stadzie urzędowo wolnym od brucelozy? Bo ja tylko z takiego stada mogę cokolwiek kupić. :/. Inaczej zablokują mi stado :/
Podejrzewam że nie będzie problemu, jak poproszę powiatowego 😀 Już bardzo zainteresowany, że będę miała rasy jakich w Polsce ni ma 😁
No to teraz się nastawiam na dwumiesięczne czynności papierkowo-badaniowe tutaj, jak już mi wszystkie kozy dojadą 😵
A. Trzymam kciuki! U mnie ARIMR już się ślini do togena 😉. Ja też 😉)). Hihi.
Dzięki 😀 Mój powiatowy chyba też się ślini 😉
Mam pytanie (nie pamiętam już ze szkoły):
- co je owca?
W sensie ziarna. Może/wolno jej jeść całą pszenicę do woli? 👀
Ja moje owsem karmię, w pszenicy jest za dużo skrobii i uzywa się jej tylko do intensywnego opasu. Generalnie dla owiec i innych przezuwaczy pszenica nie jest zalecana, może powodować problemy zdrowotne.
Ja też karmię owsem, akurat kozy 😉. Sprawdza się super.
U mnie wszystko jest na owsie non stop oprocz koni 😁
Moje też dostają owies, ale chudzince dawałam pszenicę... dopóki nie utyła (ze dwa miesiące). Jakiś skutków negatywnych nie zauważyłam 😉 ale dawałam w ilości około jednego 500 g kubka takiego po margarynie.
Kozucha biała - ta którą kiedyś tam się chwaliłam, urodziła 2 tygodnie temu małe koźlątko 😅 szkoda, że tylko jeden maluch jest...
Można dawać kozom wysłodki? takie moczone jak dla koni? 🤔
Ja dawałam wysłodki zimą, zajadały sie aż miło 😉 teraz maja trawę, owies i wystarczy.
Ja dla kóz i owiec nie moczę, zadaję suche. Nie wiem co prawda czy takie podobne są w Polsce bo wszyscy jakoś 🤔wirek: jak o tym mówię 😀
Nie przygarnąłby ktoś może dwóch kóz? Koniecznie razem? 🙂 Kózki są pod Warszawą.
ksan, jak z dowozem (samiczki?) to ja mogę przyjąć. Ja nie mam jak odebrać na chwilę obecną.
ksan, na samiczki też bym się mogła pisać 😉 i tak planowałam kózki.
Czy kozie po tym jak małe odrośnie trochę maleją wymiona ? Nikt od nas mleka nie pija więc kozula się zasusza, ale choć cyc pusty to ciągle wielki.
Tutaj macie moje towarzystwo kto jeszcze nie widział 😉
Wymię się "wciąga" i strzyki obkurczają 😉
To dobrze bo nie do twarzy jej z takimi baniami 😉 czy tylko moich kóz robactwo nie tyka ? a może to ogólna zasada ? Bo już jestem na tyle zdesperowana że chyba natre konia kozami żeby miał święty spokój 😵
Kozy też łapią kleszcze czy wszoły 😉 No chyba ze dawałas niedawno zastrzyki z iwermektyny.
Nic nie dostawały 😉 żaden komar, giez czy inne paskudztwo ich nie rusza. Może to znak że trzeba je wykąpać 😀
Ja moje owsem karmię, w pszenicy jest za dużo skrobii i uzywa się jej tylko do intensywnego opasu. Generalnie dla owiec i innych przezuwaczy pszenica nie jest zalecana, może powodować problemy zdrowotne.
Zacytuję i podkreślam!!!
Moje pytanie pojawiło się znad stołu sekcyjnego. Biednej owcy pękł żwacz. 🙁
Właściciel upierał się, że żywiona wzorowo. Miała w brzuchu z 5 kilo pszenicy. 👀
Tak, samiczki, dorosłe. Jedna rasy mięsnej podobno,a druga nie pamiętam. Zzyte. Isabelle, masz możliwość transportu? Skąd jesteś? bera7, obawiam się, że z transportem może być ciężko, ale dowiem się. Chodzi o swiesielice?
EDIT
Transport niestety we własnym zakresie, Isabelle, daj znać, czy masz taką możliwość.
swoją drogą znajomy wiózł z Bieszczad pod Warszawę koze na przednim siedzeniu, ale to znajoma koza i bez rogów.
ksan ja tez woziłam w kombiaku w bagazniku, ale jak cię mundurowi dorwą, to przechlapane
Ja też mam jedną do oddania, ale ma rogi długaśne i mogę oddać tylko komuś kto ma nr. stada 😉 stwierdziłam że dwie spokojnie mi wystarczą, bo za dużo mam ostatnio na głowie 😵
Tania - pięć kilo ziarna? To dał człek czadu :/. Ircia szkoda że swoich mam nadmiar 😉. Co do transportu - moje brytki jechały na siedzeniach 😉. I wszyscy modliliśmy się żeby nie było "misiaczków" 😉. A. Tak a propos - jakiś togenek może się już narodził? 😉
ksan, chwilowo jestem bez auta. Poza tym koza + niemowlak w aucie to kiepski pomysł.