Kącik WEGE DZIECI oraz matek/ciężarówek myślących "alternatywnie" :-)

Jak możesz Demon to napisz jak robisz sezamki  :kwiatek: Ja sezam dodaję do ciastek albo batoników zbożowych, ale z kolei nie robię ich tak często. Rozumiem, że używacie niełuskanego?
Pandurska, jasne, że trzeba zmielić 😉 W kanapkach nie przejdzie, ale do sosu warzywnego myślę, że tak.
Pandurska, wilgoć i niska temperatura faktycznie to słabe połączenie jest;/
demon,CP były jednymi z moich naj, ale jak Lew zaczął się przemieszczać - miałam kieszonki Close Parents to się rzepy rozpinały ale były to jedne z fajniejszych pieluch
ja sporo pieluch kupiłam używanych, są dodatki antybakteryjne więc nie ruszało mnie to że ktoś w tym chodził, generalnie wszyscy nosimy rzeczy z sh - był fajny bazarek pieluszkowy na chustoforum
Z pieluch ja lubiłam jeszcze Itti Bitti bo w nich dupcia mała była;]
Ale najlepsze są tzw chinki z ebaya.  Miałam Babyetty, EkoMamy i inne polskie wypusty ale prawda taka, ze jakość niewiele odbiegała od chinek, a cena mocno. Plus wolałam kupić nowe Itti bitti.
Lubiłam tez wełniaki strochenkinder jak L. zaczal byc ruchliwy, Flipy tez były ok
Z konstrukcji najlepiej sprawdzały się kieszonki, AIO koszmarnie długo schły.
Ale prawda tez taka, ze trzeba mieć ze 40 pieluch by sobie komfortowo pieluchować. I papierki do kup;]

Z fajnych wynalazków jeszcze są myjki cheeky wipes -idealne zamiast mokrych chusteczek.
mila   głęboka rekreacja
30 września 2014 15:26
slojma   I was born with a silver spoon!
30 września 2014 18:59
Hej ponawiam pytanie o moją córeczkę z poprzedniej stronie. Czy ktoś coś poradzi?
slojma, mozesz probowac roznych rzeczy. Demon dopiero co pisala o diecie ryzowej, a ja polecam zapoznanie sie z teoria 4-tego trymestru TUTAJ CO NIE CO O TYM. Z opisu wynika, ze macie absolutnie klasyczne kolki. Poki co nikt jeszcze nie udowodnil czym one sa naprawde i jak je leczyc, kazdy musi znalezc jakas swoja strategie.
Co do kofeiny to tez wiem, ze wchlania sie przez skore :O Nigdy nie mialam co do tego watpliwosci. A nie znacie takiej metody na picie jak polewanie kamieni w saunie alkoholem? Przez skore podaje sie cala mase lekow, sterydy, hormony, srodki przeciwbolowe itd, dlaczego wiec zwatpienie, ze przez skore sie nie wchlania?Nie wiem, ile kofeiny może się wchłaniać do organizmu, jakie może mieć działanie Za to wiem, że takie różne niby-badania mogą robić złą prasę nawet sensownym sprawom, ostrzeżeniom itd.

Do komory z rozpylonym płynem trzeba by wpuszczać badanych pojedynczo (eliminujemy zachowania stadne). I w masce (eliminujemy inhalacje). I nie informować, czy w parze jest alkohol (eliminujemy wpływ przekonań o zachowaniu po alkoholu). A potem jeszcze krew sprawdzić. Bo tak...  No gawędziarstwo się robi.

Dea, mam taki art. o wit. D3. Niestety strona nie bezstronna... Ale może coś wyłuskasz. Choćby z linków wewnątrz: klik

shagyaaa, ja nie robiłam nigdy sezamków, ale kulki sezamkowe. Mieliłam sezam (w młynku do kawy), aż zaczynał tłuścieć. Wtedy dodawałam miodu. I lepiłam kuleczki. Mniam.
Julie My w tym parku jestesmy codziennie  🙂 Jaki dzien Ci pasuje?


Liliana.Ishi, Teraz jadę na weekend do drugiej babci Gabika, do Mielna. Ale za dwa tygodnie będę pewnie w Sopocie, dam Ci znać. 😀

Dziewczęta, czy mogę poruszyć temat szczepień?
Jakby cofnąć czas, to dziś bym nie dała zaszczepić Gabika w szpitalu, tylko ewentualnie później, tak jak w Niemczech.
Zaliczyliśmy wszystko, ale osobno i płatne (Engerix). W 13-14 miesiącu nie zrobiliśmy MMR i jakoś mi się nie pali. Może wcale nie zrobimy...
kotbury w wątku dzieciowym ostatnio wklejała dużo na ten temat, ale ja mam pytanie konkretne:
Co szkodliwego, lub ryzyko jakich konkretnie powikłań niesie Priorix (MMR)?
SEZAMKI- bardzo proste i szybkie

Tak na szklankę zmielonego niełuskanego sezamu ( nie na męke ) biorę z 10 łyżek melasy buraczanej ( można wziąć inny słodki syrop). Wylewam na patelnie i podgrzewam. Zdejmuje z gazu dodaje też z 10 łyżek oleju kokosowego i dobrze mieszam w jakiejś misce, dodaje sezam. Rozsmarowuje na papierze i czekam az zastygnie. Można trochę podpiec jak ktos chce, ale to trzeba by było do jakiejś foremki niewysokiej wsadzić. I już.
Skąd wziąć mielony, niełuskany sezam, melasę buraczaną i olej kokosowy? 🙂
Jakieś sklepy "eko", czy internetowe?
dea ja używam do mycia babydream, kapkę do wody, ale nie o tym. Czasami robię masaż shantala przed kąpielą olejem kokosowym i mam wrażenie, że dziecko się wtedy lepiej myje, ma ładną pachnącą skórę i jest jakieś takie lepiej domyte 😉 Nadal jest śliskie po,więc uwaga. Ogólnie to słabym jestem ekspertem, bo pierwszego kąpałam w emolientach i jeszcze sobie chwaliłam  🤔wirek:

Demon jakie kaszki dostaje Kajtek, bo gdzieś wspominałaś, że wcina jaglaną, ale taką normalną ugotowaną na wodzie,zmiksowaną, czy jak? Fajny przepis na sezamki,zapisałam, dzięki.

Julie tak w sklepie eko, w niektórych zielarniach (mojej przynajmniej), w supermarketach z działem ze zdrową żywnością czasami.Sezam to nie wiem czy mielony, chyba trzeba sobie zmielić.

A w weekend na frymarku udało mi się kupić podstawowe warzywa z eko gospodarstw i jestem zachwycona. marchewka smakuje jak marchewka :> Mam pytanie do Was czy zawsze kupujecie w ekologiczne warzywa i owoce czy po prostu w każdym warzywniaku?
Dzięki Teodora i Demon  :kwiatek: Tak myślałam, że tak mniej więcej to wygląda.
Julie, na pewno znajdziesz w sklepie eko, ale sezam to raczej w ziarnach. Ja mam to szczęście, że mieszkam pomiędzy dwoma sklepami eko i do żadnego nie mam więcej niż kilometr, a dodatkowo blisko market z dość dużym działem tego typu prduktów 😉
Wiecie, mój wujek dwa lata temu skombinował sobie wytłaczarkę do oleju. Sam uprawia lniankę, czasem kupi rzepak i robi olej, szczerze mówiąc taki olej z lnianki jest bezkonkurencyjny do sałatek. I tak sobie myślę, wiadomo, wytwarzanie żywności i sprzedawanie jej powinno się odbywać w zgodzie z normami itd. Wkrótce przejmuję gospodarstwo rolne, od kilku dni jestem dzierżawcą 15ha łąk i pastwisk, dojdą do tego grunty orne i myślę nad produkcją roślinną na niedużą skalę, warzywa uprawiane na oborniku głównie, może ktoś by chciał orkisz na mąkę, tego typu rzeczy, teraz rozdaję swoje uprawy rodzinie, sąsiadom, chłop do pracy zanosi i wszyscy się cieszą z niepryskanych warzyw. Dawno już nad tym myślałam, ale daję sobie jeszcze ze dwa lata, aby rozwinąć umiejętności ogrodnicze 😉
Julie Sezam zmielisz bez problemu blenderem, a wszystkie skladniki spokojnie mozesz zamowic wysylkowo!

Tez polecam olej kokosowy do pielegnacji skory nie tylko bobaska, ale w ogole przyszlych mam! Naprawde da sie ominac/ograniczyc powstawanie rozstepow!
slojma   I was born with a silver spoon!
01 października 2014 08:01
bobek dziękujemy. Książkę "The Happiest Baby on the Block" dobrze znam i stosuję metody, niestety nie pomagają 🙁
Od wczoraj wprowadziłam sab simplex i może troszkę widać poprawę. Noce są u nas cudowne Vivi śpi cały czas, muszę ją wybudzać by nakarmić i przewijam na śpiocha. Problem pojawia się za dnia. Lekko uspokaja ją noszenie i przytulanie do piersi. Mam chustę więc zaczniemy się chustować. Wczoraj od 13 do 18 nie mogłam odłożyc jej na chwilę. Gdy przysypiała a ja chciałam ją położyć po 2 minutach zaczynał się płacz. Myślę, że może chusta nam w tym pomoże, bo ja będę miała ręce a ona mnie.
No właśnie, dziecko nie chce się odkładać, to jest właśnie teoria czwartego trymestru. Chce się czuć bardziej tak jak było w brzuchu, czyli ciasno, kołysząco i szumiąco, dlatego lepiej jej u Ciebie na rękach. 😉 Chusta się wam z pewnością spodoba.
Julie Czekam w takim razie na wiadomosc od Ciebie  🙂

Wczoraj bylam w ksiegarni i kupilam "Najszczesliwsze niemowle w okolicy" Karpa - prezent dla znajomej oraz "Polityke karmienia piersia" dla siebie. Prawdopodobnie do lutego nie bede miala czasu na czytanie, wiec jezeli ktos z Trojmiasta chcialby przeczytac do chetnie pozycze.
[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=96101.msg2191681#msg2191681 date=1411997688]


ale z rakotworczoscia parafiny to za mocno pojechalas troche kotbury 😉



w ujęciu tu stoi parafina, tu stoi człowiek nie jest rakotwócza. Ale w ujęciu - zobacz ile tego przez skórę jednak dostaje ci się do krwiobiegu jednak jest.
Muszę zacząć zapisywać te różne publikacje, na które się natykam. To by było poparcie bo tak to rzeczywiście brzmi jak bełkot histeryczki.
Shagyaaa to teraz foch na maksa!!! Nie dosyć , że mieszkamy od siebie rzut beretem to jeszcze handlujesz eko warzywami a my się nigdy nie spotkałyśmy.

Proponuję spotkanie w najbliższym czasie. Gdzie chodzisz najcześciej?
Zet, nie handluję. Rozdaję, bo my tego nie zjedlibyśmy po prostu 😉 Już teraz ostatnie pomidory, papryki, bakłażany, ale zapraszam na wieś na przyszły rok, to możecie sobie zabrać co chcecie, byle nie krowy 😉 Z resztą jak ktoś ma ochotę i będzie w pobliżu Bydgoszczy to wpadać, poczęstuję choć robaczywą marchewką 😀 Teraz już powoli sprzątamy przed zimą, w tym roku plony kiepskie, bo powódź była, ale liczę, że kolejny sezon będzie lepszy.
Tak ogólnie to teraz z rana wokół osiedla jedynie, popołudniami najczęściej grzyby, działka teściowej, albo na wieś jedziemy właśnie. Także Zet, mów gdzie Was można spotkać lepiej 🙂
Z tym handlem to żartowałam, ale chętnie się od Ciebie warzywnictwa pouczę. Też mamy kawałek własnej wsi, tylko jeszcze ogrodu nie uruchomiliśmy. Ojciec mi dzisiaj drzewka owocowe przywozi. Mieszkamy w Śródmieściu, okolice Chodkiewicza. Najcześciej idziemy na spacer do parku Kochanowskiego obok teatru i idziemy w kierunku placu Wolności. Czasami Wyspa Młyńska, ale rzadko.

Na razie moje dzieci smarkają, więc może jakoś na przyszły tydzień ? Fajnie będzie się poznać, może mój Ignacy załapie mówienie od Twojego 😉 masz PW.
No shagayaaa może jednak zacznij handlować. Toja będę miała motywację aby otworzyć sklep w tych moich Szamotułach i to sprzedawać.
Marzy mi się otworzyć sklep z żywnością bez opakowań i częściowow eko-bio. Chodzi o dążenie do żywności bio ale bardziej na zasadzie zaangażowania mniejszych lokalnych rolników w proces przechodzenia na zdrowszą produkcję. Jakby mieli kanał do sprzedaży takiej żywności, zagawarnowany zakup to może by chcieli produkować. Przecież prawie wszystko, poza mżę niektórymi owocami/warzywami i orzechami można podukować w Polsce i to często "za rogiem" czyli w miarę bliskim sąsiedztwie.


Do inspiracji kulinarnych (nie wszystko stricte wege ale sporo) : http://magazynapetyt.pl/
Zet, tak czy siak, na wieś zapraszam, daleko nie jest, bo zaraz za mostem przy Strzyżawie praktycznie. Dzieciaki mogą się wyszaleć, za rok i Antoś polata po łąkach. Jak dasz radę to od razu inwestuj w szklarnię czy folię jakąś u siebie. Fantastyczna sprawa. Szpinak miałam na początku marca.
Kotbury, ja raczej myślałam o produkcji na małą skalę. Głównie uprawiamy zboża, więc miejsca na ogród nie mam za dużo. Mi by się widziały takie zestawy-kosze, indywidualnie komponowane, oprócz warzyw jeszcze owoce  starych odmian, bo mamy i grusze i śliwki, jabłka, a dodatkowo jajka zielononóżki 😉 Masła, sera ani oleju nie sprzedam, a szkoda, wiadomo jak to wygląda.
gdyby ktoś zawitał do Łodzi na targi - to zapraszam na stoisko oraz na I Forum Ekobranży
Ktoś stosował?
http://ecoshop.com.pl/p801,kule-piorace-ekomama-do-400-pran.html
warte to?
Co to jest "aktywny tlen"? Co to za "chłyt martetingowy"?
Dla dziewczyn szczęściar z wlasnymi ogródkami 😉
http://www.biokurier.pl/aktualnosci/2823-juz-wkrotce-zywnosc-od-rolnika-bedzie-legalna

Jeszcze a propos warzyw/owocow. Tu jest lista ilości pestycydów obecnych w owocach i warzywach wraz z ich wpływem na zdrowie (fakt dotyczy ona USA, ale nie sądzę żeby EU aż tak bardzo się różniło..) NP jablko ma 47 pestycydów, czereśnie 42, jagody 52....
są fajne płyny w eko sklepach do mycia warzyw itd ale wiadomo że ten syf i tak przenika do roślinki... 😕
http://www.whatsonmyfood.org/food.jsp?food=AP
Zoyabea, dzięki za linki. Szczerze mówiąc jestem w szoku, że coś takiego jest możliwe. Ciekawe tylko jakie normy, przepisy będą wchodziły w grę i czy ta gra będzie warta świeczki 😉
Kotbury ja piore w kuli, ale innej troche. Pierwsze prania cudnie pachnialy ozonem, pozniejsze juz nie 🙂 Nie dopierze tez ciezkich plam za dobrze. Mimo wszystko dalej w tym piore, bo ma ponoc wlasciwosci antybakteryjne i antygrzybicze, a mi wszystko jedno czy pranie pachnie czy nie 🙂 Czasem dorzucam troche ekologicznego plynu do plukania jesli chce zapach albo plyn do prania, jesli ciuchy wyjatkowo brudne.
Kula sama w sobie ma starczyc na 1200 pran.

I teraz tak - mama kupila taka za 120 zl, ja wyczailam niemalze identyczna na chinskim aliexpress za 3 euro... Nie widze roznicy w jakosci prania, wiec jak dla mnie szkoda przeplacac!
slojma ja bym na dzień dobry  na Twoim miejscu wyeliminowała wszystkie produkty mleczne, nawet ilości śladowe. 

Julie ja zamawiam w sklepach internetowyvh. Mimo iż sklep eco mam niedaleko od siebie, to nie maja tam wszystkich produktów i są drożsi niż np. sklep w Poznaniu. Właśnie dzisiaj zamawiałam w nowym sklepie w Poznaniu i zrezygnowałam z warszawskiej internetowej  ekosfery24. Chciałam złożyć zamówienie bo skończył mi sie agar i oczywiście kupiłam kupę innych rzeczy, a o agarze zapomniałam  😤.

Zet je normalna, rozgotowana jaglaną z rozgotowanym ryżem, a jak nie zrobię to daje mu Holle kaszkę jaglaną z ryżem. Po warzywa i owoce 2x w tygodniu jeździ mój małżonek i kupuje od chłopa z woza różne rzezczy. Mówi, że jak tam jedzie to sie w czasie przenosi  😉 🤣.

Mi by się widziały takie zestawy-kosze, indywidualnie komponowane, oprócz warzyw jeszcze owoce  starych odmian, bo mamy i grusze i śliwki, jabłka, a dodatkowo jajka zielononóżki 😉


bajka po prostu  😜

Ja poproszę Świętego Mikołaja, żeby mi przyniósł  te kule. Także nerechta jak masz tam gdzieś jakiegoś linka gdzie taniej można kupić to Swiety M. na pewno sie ucieszy.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
01 października 2014 20:34

Dziewczęta, czy mogę poruszyć temat szczepień?
Jakby cofnąć czas, to dziś bym nie dała zaszczepić Gabika w szpitalu, tylko ewentualnie później, tak jak w Niemczech.
Zaliczyliśmy wszystko, ale osobno i płatne (Engerix). W 13-14 miesiącu nie zrobiliśmy MMR i jakoś mi się nie pali. Może wcale nie zrobimy...
kotbury w wątku dzieciowym ostatnio wklejała dużo na ten temat, ale ja mam pytanie konkretne:
Co szkodliwego, lub ryzyko jakich konkretnie powikłań niesie Priorix (MMR)?



Julię poczytaj ulotkę:
http://www.stopnop.pl/szczepionki/75-ulotki-i-sklad-szczepionek

Po szczepionce MMR jest jedna z najwyższych śmiertelności i prawdopodobnie wywołuje autyzm.
slojma   I was born with a silver spoon!
01 października 2014 21:51
demon- właśnie to  zrobiłam dzisiaj zobaczymy jaki będzie efekt. Zastąpiłam soją i mlekiem ryżowym
Julie- właśnie co do spowijania, dzisiaj ją próbowałam zawinąć ciasno w kocyk i niestety się strasznie wydzierała. Mimo iż szumiałam, kładłam na bok, kołysałam. Boję się, że na chuste też tak zareaguje. Tak zastanawiam się bo ty bardziej doświadczona, że może kokon kupić woombie, może ja po porstu coś źle robię, źle ja spowijam 🙁 Dzisiaj z racji, że nie spała praktycznie 7 h ciągiem bo każda próba położnia kończyła się płaczem, zostaliśmy dokładnie przebadani i jest zdrowa. Nic nie dolega, ani wędzidełko, ani uszka, ani nic.Przykro patrzeć jak płacze i jest zmęczona, ja też padam ze zmęczenia gdy non stop muszę ją lulać i trzymać na rękach.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się