Właśnie jestem po mixie olejowym- rycynowy, słonecznikowy i oliwa z oliwek + kilka kropli cytryny i łyżeczka miodu na ponad godzinę i na to na następną 'ponadgodzinę' 😉 mix maseczek- Biovax do suchych i zniszczonych, Biovax do wypadających i aloesową z Natur Vital zmyte Isaną i jest tak. 💘 Strasznie mnie to cieszy, bo już dawno nie byłam zadowolona z tego jak włosie się prezentuje, ciągle czegoś im brakowało.
Dziewczyny, czy dobrze mi się kojarzy, że któraś z Was pisała, że u niej w mieście są jeszcze spore zapasy Isany z olejkiem babassu? Coś czuję, że strasznie się łudzę, ale może ostały się jeszcze chociaż dwie sztuki i jakaś dobra dusza chciałaby mi pomóc się w nie zaopatrzyć :kwiatek:? Bo co prawda jako odżywka średnio mi podchodzi, ale rewelacyjnie się sprawdza do zmywania olei, a zostało mi może 1/3 opakowania, a niespecjalnie mam pomysł czym ją zastąpić.
Ostatnio dopadł mnie kryzys czym myć głowę- Facelle zaczęło podrażniać, BDFM się nie sprawdził (włosy niezbyt świeże na drugi dzień, a nie chciałabym wracać do codziennego mycia) i chciałabym zakupić
Mann & Shroeder, Sanosan, Baby Shampoo,[s] ale nie bardzo wiem gdzie- Rossman? SuperPharm?[/s]* I czy może któraś z Was używała tego szamponu? Jeśli tak to jakie macie spostrzeżenia? 🤔
Co do olejku rycynowego to też na początku nakładałam szczoteczką, a teraz preferuję palcem. 😁 Rzęsy zdecydowanie mi się zagęściły, ale czy wydłużyły to niespecjalnie zaobserwowałam. Ogólnie są w lepszej kondycji, ale wspomagam je jeszcze kremem z Biovaxu i odżywką pod tusz, więc nie wiem ile w tym magicznej mocy olejku rycynowego.😉
I jeszcze kiedyś, kiedyś, któraś z Was miała problem jak zużyć Facelle, bo do mycia się nie sprawdziło, do higieny intymnej też jakoś niebardzo... Polecam jako żel do depilacji- sprawdza się lepiej niż zwykły żel do mycia ciała, nic nie podrażnia i skóra jest przyjemna. 🙂
* wystarczyło wejść na ich stronę. 😡 Do kupienia w Naturze.
edit: dopisek