Facella, kręciłam z ręki 😉 Jechałam na koniu trzymając wodze lewą ręką, prawa dzielnie dzierżyła aparat z funkcją nagrywania 😉 Niestety główną wadą takiego nagrywania jest to, że po takich 10 minutach ręka więdnie, a co dopiero po 20 😂
(tutaj mam cz. II terenu, jakby ktoś chciał
😉 )
Druga wada jest taka, że obraz "lata", ponieważ ręka się trzęsie, i o ile w stępie jeszcze jest ok, to kłus wychodzi już duużo gorzej :/