Fajne - bo lżejsze niż stal 😉
ale w zasadzie mogliby pójść krok dalej i zrobić współczesne kropierze - może nie ściśle
takie ale nowoczesne, lekkie i niegrzejące mogłby spełniać takie same zadania jakie spełniały te sprzed lat: czyli ochraniać klatę+brzuch oraz powiększać konia w oczach przeciwnika, czyniąc go straszniejszym 🙂
Mam mieszane uczucia w stosunku do wysyłania zwierzaków w najcieższe akcje.
Z drugiej strony słyszałam, że dresiarze i inna bandyterka boją się bardzo starcia z konnymi. Ech, dobrze, że konie są takie egzotyczne dla współczesnego człowieka 😉 - tzn. dobrze dla koni.
Edit: postuluję, żeby Policja konna miała w zanadrzu
jednostki specjalne 😀iabeł: