Kącik Ujeżdżenia

taggi   łajza się ujeżdża w końcu
19 sierpnia 2023 18:48
a ja myślę, że to jest kwestia naszych sędziów, którzy niestety bardzo często sędziują nazwiska, a nie przejazdy. Tu mamy inny skład sędziowski i wyniki lecą na łeb na szyję
taggi, bez przesady, w zeszlym roku też był zagraniczny skład i jedna PL sędzina i wyniki nie były tak niskie. Zresztą rozstrzał ocen też jest ciekawy między aktualnymi sędziami. Może rok gorszy jeżeli chodzi o pary i kondycję. Nie ma Pani Kasi, Romantic sprzedany.
Screenshot_2023-08-19-16-34-39-224_com.android.chrome.jpg Screenshot_2023-08-19-16-34-39-224_com.android.chrome.jpg
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 sierpnia 2023 23:23
Dzisiaj też pogoda nie pomagała, ponad 30 stopni... Nie oglądałam przejazdów, nie patrzyłam nawet na wyniki. Zazwyczaj 1-3 to element wykonany prawie wcale lub bardzo źle. Mógł się koń spłoszyć, zaciąć i tupnąć tego piaffu dwa kroki i tyle, różnie to bywa - to żywe organizmy z własnym mózgiem i humorami.
Nie wiem czy była już taka obsada sędziowska. Jest 2 sędziów 5*, dwóch 4* i jeden 3*. Przy błędach oceny lecą mocno.
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 września 2023 22:05
Czy zawody towarzyskie można jechać w ciemnobeżowych, niemal żółtych bryczesach?
Lepiej zapytać organizatora, zwłaszcza tam gdzie myślę, raczej robią wszystko zgodnie z regulaminem pzj czyli białe albo kremowe.
Co tam się wydarzyło realnie, że Helgstrand stracił swój mistrzowski brąz?
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
21 września 2023 13:09
kotbury, wet dał środki jakieś niby legalne ale bez uprzedniego powiadomienia głównego weta (czy jak to tam nazywają) na zawodach. Wysłał im maila który został przeczytany w poniedziałek, po zawodach.

Helgstrand tam podobno nic nie wiedział że koń miał objawy kolki i że coś Jovianowi podano 🙃 więc dostał karę bo na nim spoczywa odpowiedzialność wiedzy i informacji o stanie konia jeśli dobrze doczytalam. Wet wziął na siebie odpowiedzialność ale werdyktu związku to nie zmieniło

Kwestia też tego że co to za środki, bo przynajmniej jeden z nich jest homeopatyczny i już jest tona komentarzy pod eurodressage na ten temat
Druga sprawa to to czy faktycznie to było działanie ratowania życia - wtedy weterynarz może dać co tam chce bez ustalania z weterynarzem na zawodach.

Inna sprawa to to że AH ma coraz gorszą prasę bo jego sprawa w sądzie blokująca sławny dokument TV2 o przemocy w jego stajni jest oficjalnie przegrana. I o ile apelacja tego nie zmieni, to wszyscy obejrzymy ten dokument
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
21 września 2023 13:59
A no i teraz doczytałam że związek oficjalnie powiedział że użycie tych leków/nie leków/substancji/jak zwał tak zwał nie byłoby zaaprobowane przez weterynarza zawodów do tej sytuacji. Dokładniej Traumeel - który jest głównie używany jako przeciwbólowy/przeciwzapalny do problemów z ukł. mięśniowo szkieletowym. No i 400% założonej dawki.

Zresztą też jako były luzak (może nie AH ale też dla reprezentanta) nie wyobrażam sobie dzwonić po weta i nie poinformować jeźdźca że z koniem jest coś nie tak. O ile można mieć łeb na karku i wiedzieć co robić to nigdy, (a na pewno nie na zawodach!) luzak nie podejmuje takich decyzji sam. Swoją dupę trzeba chronić - reszta w rękach weta.

Nawet jeśli chodzi o ratowanie życia to fakt, weterynarz telefon nr 1, jeździec/właściciel telefon nr 2. Nie wierzę że AH nie wiedział bo w pale mi się nie mieści żeby o czymś takim, w takiej sytuacji nie wspomnieć już nawet w ostateczności jak chociaż na konia wsiada 🤐
Myślę że wcale nie było tak że nie wiedział ale łatwo było przyjąć wersję obrony że nie wiedział.
donkeyboy, inna sprawa że wet na rzęsach stanął żeby nie podać leków zakazanych przez FEI, koń dostał homeopatyczny środek ziołowy i elektrolity/witaminy. Mnie dziwi, że jeśli to była kolka, to że nie poszedł w ruch normalnie metamizol a koń nie został wycofany. Z żadnym koniem bym tak nie zrobiła, z koniem z czołówki GP za pierdylion monet tym bardziej - zawali się, albo wsadzi nogę gdzieś tarzając się raz po raz i bólu brzucha i gazów będzie gruby kłopot. Raczej ciężko żeby zawodnik nie wiedział i nie była to wspólna decyzja jego i weta.
W sumie to chyba jego rzeczywisty brak wiedzy o tym wygląda gorzej niż udawanie, że nie wiedział..
Bo jeśli faktycznie nie wiedział to co - nie był u konia w ogóle poza posadzeniem tylko na starty?
Fokusowa, - no w zasadzie całkiem często tak jest, szczególnie jak ktoś koni ma kilka i przeskakuje między nimi w locie 😅 Od tego jest luzak, żeby czyścić, karmić i niuniać.
keirashara, ale tu chodzi o zdrowie, a nie niunianie. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby nie zajrzeć do konia/koni, dzięki którym konkuruje się w takich konkursach.. a jakby zajrzał, zapytał luzaka jak tam konie to by się dowiedział, że coś jest nie tak.. no ale może właśnie ten dokument o nim pokaże, że go to w sumie gówno obchodzi czy z końmi w porządku dopóki robią wyniki..
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
21 września 2023 17:41
karolina_, no właśnie, zaspekuluje ale IMHO pewnie wiedzieli że jak główny wet usłyszy kolka to po zawodach. Może liczyli że wszystko się "przyklepie", a wyszło inaczej. Wiadomo że to nie jest no-name w środowisku. Niemniej jednak coraz więcej i więcej smrodu koło jego nazwiska, a to jazda z Donkey Boy, a to sprawa w sądzie (i ciekawe oskarżenia co tam się stało).


Fokusowa, przecież to biznesmen jest 😅 niektóre dzieci z poniakami nie siedzą i nie niuniają a co dopiero gościu który takie imprezy wykorzysta jako networking i PR zamiast iść żeby podrapać Joviana za uszkiem. Gościu jednocześnie zrobił sprawę w sądzie bo ktoś zrobił dokument z ukrytą kamerą i AH robi wszystko żeby nie ujrzało to światła publicznego. Wcześniej można było spekulować że może i owszem, zmontowane pod kuniareczki jakieś "straszne obrazki 1cm przed linią pionu"... No ale teraz na sali sądowej wyszło że a to krew w pysku spowodowane ranami którym nie dano czasu się zagoić, a to rany od bata/ostróg maskowane pastą do butów 🙃
donkeyboy, jestem bardzo ciekawa tego dokumentu i nie jestem fanką konglomeratu Helgstrand/Schocko, bo to przemysłowe podejście do hodowli i treningu koni, znane raczej z obór i tuczarni niz stajni. Ale z drugiej strony obawiam się że ten dokument to będzie kolejna cegiełka do wykreślenia jeździectwa z listy dyscyplin olimpijskich i coraz większej nagonki przez "ekologów". Z jeszcze innej strony, przemysłowe podejście jest wygodne dla klienta, więc jest popyt - który jeździec nie chce obejrzeć 20 koni mniej więcej pod ich wymagania w jednej stajni, który hodowca nie chce wygodnie pod każdą klacz dobrać ogiera w jednej stacji korzystając ze związanych z tych zniżek, nie mówiąc już o dysponowaniu stadem surogatek a la Ameryka Południowa gdzie bez cyrków na pewno się 2-3 znajdą. Jest popyt to jest i podaż, a małe stacje się zamykają po cichu (jak WM, gdzie stał Secret czy Boeckmann gdzie stał Fidertanz). Helgstrand i Schocko nie tyle w tej chwili są graczami na rynku, co w dużej mierze go kształtują. Z resztą podobnie jak Mateusz Cichoń w PL, aczkolwiek tu mam inne odczucia bo część ludzi może się dzięki temu zastanawia co rozmnaża i po co, plus to oni pociągnęli w kilka lat eventy hodowlane o lata świetlne do przodu.
Mnie najbardziej zadziwia ta jego niby niewiedza. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której luzak nawet nie wysyła smsa jeźdźcowi, że coś się koniowi dzieje i był wet i dał leki, bo działali na szybko i nie czekali na pozwolenie. Brzmi to mega naciąganie, on sam nie musi być w tej stajni i pilnować konia, ale wiadomość powinien mieć i na nią jakkolwiek zareagować.

A z drugiej strony cała ta sytuacja jest jakaś dziwna. Leki niby nie są na liście FEI, ten nic nie wiedział, ze były podane, główny wet niby we wtorek się dowiedział dopiero. Nic się tam kupy nie trzyma.
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
21 września 2023 22:11
karolina_, jeśli w tym dokumencie jest to o czym myślę to jednak bardziej nie mogę się doczekać tego czy faktycznie zwiazki/federacje wyjmą głowy z tyłków i zaczną wyciągać konsekwencje. I tym samym mam nadzieję że może to by było jakimś wake up call'em żeby takie przypadki nie udupily jeździectwa totalnie.

Biznesu i fuzji nikt nikomu nie zabroni i model jest świetny z punktu widzenia biznesplanu. Jedyne co może taki biznes zamknąć to ogromny smród i brak klientów. Z tym może być cienko, bo pieniądz to pieniądz a jak małe stacje się zmyją to nic innego nie zostanie.

Wracając do samej sytuacji, teraz mi w oko wpadło że te mistrzostwa to były dosłownie na miejscu u nich, w Uggerhalne. Czyli Jovian był u siebie normalnie "w domu", nie gdzieś w nowej miejscówce. No nie wierzę żeby nie być osiągalnym żeby być poinformowanym o kolce swojego top konia, na mistrzostwach, we własnym ośrodku
I tym samym mam nadzieję że może to by było jakimś wake up call'em żeby takie przypadki nie udupily jeździectwa totalnie.

Niestety na ten moment każda taka sytuacja jest ostro na tapecie i nawet jeśli federacje czy związki potraktują to jako wake up call to i tak może być smród

Z tym może być cienko, bo pieniądz to pieniądz a jak małe stacje się zmyją to nic innego nie zostanie.

Dokładnie, tymczasem świadome wybieranie inaczej jest trudne - w tym roku 4 różne stacje, cztery osobne operacje logistyczne (typu różnica między Lublinem a Lubinem w jednej i zderzenie z tym że nie każdy mail w państwowym przybytku się regularnie sprawdza w innej), większość zamówień bez polskiego przedstawicielstwa co akurat dla mnie nie gra zbytnio roli, jakby mnie bardzo przycisnęło to bym zadzwoniła i zamówiła nasienie po niemiecku jeśli stacja nie mówi po angielsku, ale wolę prosić o pomoc kogoś kto nie gada ze słownictwem 5 letniego dziecka. No ale tak naprawdę celowość tego odmiennego wyboru to się sprawdzi w przyszłym roku, czas zweryfikuje czy polski odbiorca ogarnia cokolwiek innego niż to co ma na tacy po polsku w mediach społecznościowych. Dwie klacze są zrebne kolejno ogierami z pierwszym i drugim najwyższym indeksem hodowlanym dla potomstwa w konkursach młodych koni w DE, zobaczymy czy ktokolwiek tu je kojarzy. Jeśli nie, to równie dobrze możemy mieć monopol i tak naprawdę nic to nie zmieni w praktyce. Nie każdy umie korzystać z demokracji, tak w polityce jak i w sporcie czy hodowli. A monopol może powstać i utrzymać się "od dołu"
Eurodressage napisał,że to były "objawy kolki niezagrażającej życiu".... jak dla mnie każda kolka niezopiekowana potencjalnie zagraża życiu. To tak abstrahując.

Zawodnika nie bronię, natomiast też w głowie mi się nie mieści, żeby lek weterynarii na takich zawodach nie miał asystenta czytającego na bieżąco maile- bo z kapelusza sobie takiej drogi komunikacji nie wzięli. Po to się pisze maila (a nie dzwoni), żeby mieć dupochron, że się coś zgłosiło - jest oficjalny ślad. Po drugie, wiele razy jest tak (nawet na dużych zawodach), że oficjalni lek wet są (jakby to dyplomatycznie ująć) - mniej skłonni do rzetelnego pochylenia się nad problemem i mniej znają konia, niż własny wet prowadzący, który po to z nami tam jedzie.

Jeżeli leki nie były na liście substancji zakazanych, kolka była lekka - bardziej "a może to kolka, a może to stres", a został wysłany mail (bo był podany jako kanał do komunikacji z wetem) - to uważam, że zawodnik powinien się odwołać.


Z drugiej strony
Często zdarza się ogarniać na zawodach kolki po których koń startuję, wszystko zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem, ale jeszcze częściej zdarzają się "osoby odpowiedzialne" całkiem nieodpowiedzialne. I to często są zawodowcy jeżdżący od zawodów do zawodów, doskonale znający przepisy, ale przecież jakoś to będzie.
W sumie jak ktoś ma akurat złą passę to łatwiej mu dokopać za każde potknięcie, a nie ma się co oszukiwać, środowisko jeździeckie bywa toksyczne i zawistne 🤷

Kompletnie mnie nie dziwi, że jeździec mając drużynę i luzaków nie przychodzi odwiedzać konia w stajni. Ktoś, kto poza byciem zawodnikiem prowadzi biznes, jest trenerem itd, ma zapewne co robić po tym jak zsiądzie z konia. Od brudnej roboty i opieki jest ekipa, po to się im płaci. Także raczej o ile to dziwne, że nikt go nie poinformował o podaniu leków, tak totalnie rozumiem, że mogło go przy tym nie być.

Co do nie odczytania meila, to wytłumaczenie jeszcze bardziej kulawe niż zawodnika, że nie wiedział. Poniekąd to część pracy, żeby je czytać. W dzisiejszych czasach nie trzeba nawet do laptopa siadać, wystarczy telefon, który każdy ma w kieszeni.
Z drugiej strony
Często zdarza się ogarniać na zawodach kolki po których koń startuję, wszystko zgodnie z przepisami i zdrowym rozsądkiem, ale jeszcze częściej zdarzają się "osoby odpowiedzialne" całkiem nieodpowiedzialne. I to często są zawodowcy jeżdżący od zawodów do zawodów, doskonale znający przepisy, ale przecież jakoś to będzie.

ogurek, to już jest odrębna kwestia.
Ja się wcale nie dziwię, że weterynarze to jest grupa zawodowa o najwyższym współczynniku samobójstw.
Mamy łatwy dostęp do fajnych rzeczy 😁
Co do dupochronów, nie znam duńskich przepisów, wynika z tego że są bardziej restrykcyjne niż FEI. W przepisach FEI dupochronem jest formularz z podpisem PTV, VD i sędziego głównego, nie ma słowa o mailach
ogurek, no to to wszystko jest grubymi nićmi szyte. Bo nigdzie nie pojawiło się info, że nie został wypełniony formularz. Tylko jest w artykułach pisane, że "nie skontaktował się z wetem zawodów".
kotbury, gdyby formularz został wypełniony, VD i PTV powinien go podpisać = wiedzieć o zdarzeniu. Na zawodach FEI czy nawet PZJ nie możesz sobie wziąć własnego lekweta i leczyć czy nawet nawadniać konia:
a) w swoim boksie
b) bez wiedzy delegata weterynaryjnego i/ lub oficjalnego lek weta zawodów
Od tego są wyznaczone miejsca /boksy i wet, który podaje, lub nadzoruje podawane środki.
Mail nie jest oficjalną drogą komunikacji na zawodach. W wielu miejscach jest problem z zasięgiem. Poza tym przepisy wyraźnie mówią o wypełnianiu odpowiednich formularzy a przepis to przepis
W opisywanym przypadku koń dostał lek przeciwbólowy na kompletnie coś innego. Osobiście nie wierzę w kolkę...
donkeyboy   dzień jak codzień, dzień po dniu, wciąż się dzieje życia cud
22 września 2023 11:25
Ale to właśnie nie przepisy FEI tylko DRF. Chodzi o parę rzeczy, tu jest cały cluster*uck problemów które się nie składają w całość spójnie:

1. jeśli był to stan zagrożenia życia to czemu podano elektrolity i środki homeopatyczne w ogóle nie będące lekiem stosowanym przy kolce (bo tylko wtedy można usprawiedliwić nie angażowanie głównego weta przed podaniem czegokolwiek). I to w 4x dawce na konia tej wagi, w użyciu off-label
2. jeśli nie był (ciekawe która strona w ogóle określiła że nie jest, bo nie widzę) to wet nie miał prawa nic podać przed wetem głównym.
3. Wg. przepisów DRF leki koń ma przyjąć sam (tj. zjeść/wypić), główny wet może zezwolić na podanie leków w innych sposób (ale musi ta zgoda być, chyba że zagrożenie życia to wracamy do pkt 1)
4. Strona AH sama mówi że obok Joviana i weta przechodzili delegaci i pytają czemu nikt nic nie powiedział wtedy - ja się pytam czemu nikt z obecnych opiekujących się Jovianem nie powiedział nic delegatom...

W przypadku nie wywiązania się z jakichkolwiek reguł, to JEŹDZIEC ponosi odpowiedzialność i AH ja poniósł zgodnie z regulaminem. Sam zresztą się tłumaczy i powołuje na przepisy FEI, DRF grzecznie wytłumaczyli że tu jest Dania a nie FEI.
Therefore, it is against the Danish Riding Association's regulations that the horse was treated for mild colic in its box without prior permission from the veterinary consultant.

Na imprezie FEI to sędzia główny decyduje czy koń po leczeniu może startować (z tym, że akurat na FEI to co dostał nie podlega nawet zgłoszeniu), tutaj wysłali maila i stwierdzili że jakoś to będzie.
ogurek, sędzia, nie delegat wet?
Article 106159 Emergency Treatments with Controlled Medicat

5. If the VC/VD is content with the Veterinary Form A request, they must then discuss it with the President of the GJ. The GJ will decide if the request is approved, state whether the Horse is (i) fit or (ii) not fit to compete and countersign the Veterinary Form A.
ogurek, znaczy sędzia w porozumieniu z VD. W praktyce to wet wydaje werdykt raczej, bo skąd sędzia ma wiedzieć czy koń jest fit to compete czy nie...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się