dodatki witaminowe, mineralne, odżywki itp
blucha, nie szukam wyciszających, ale jednak magnez najczęściej występuje jako suplement na nerwowość itp. Ten Nutri Calm poleciła wetka stricte na niedobór.
Ten co podlinkowałaś z cortaflexu to zwykły tlenek magnezu (który jest słabo przyswajalny), są dostępne tańsze tego typu proszki, chociażby podkowa ma tlenek 99%. Dla mnie i tak odpada - proszek jest niejadalny.
W podkowie jest też glicynowy chelat magnezu (lepiej przyswajalny niż tlenek), ale znów - to proszek, a podkowa już nie pelletuje niestety.
Chyba stanie na tym Hippovetowym, z drugiego Twojego linku.
owszem tlenek jest podobno słabo przyswajalny ale .. dla koni również najbespieczniejszy, podaje sie go wówczas duze ilośći np ten od Podkowy to jest spora miarka, mimo tego ,,co naukowcy mówią,, on działa, a widzę to często po strzałkach u klientów którym zaleciłam.
problemem jest tylko ta ilość proszku którą trzeba przemycić
Tlenki mają przyswajalność w granicach 10-15%, chelaty 30, a nawet 40%. To nie tak, że któryś jest lepszy, czy gorszy, trzeba po prostu dawkę dopasować. Najlepej to w ogóle podawać coś, co tego magnezu więcej zawiera np. Śruta poekstrakcyjna lniana, czy makuch lniany, otręby pszenne też mają sporo. Tylko tu kwestia, czy uprawa była odpowoednio nawożona. Niemiej najlepiej przyswajany bedzie taki właśnie wbudowany w roślinę.
zembria, tylko w przypadku jak dorzucić jedzenia, o który mówisz nie można to zostają tylko suple 😕
Jeśli koń by mi jadł proszki to pewnie bym ten glicynowy chelat wzięła. Ale tak to mam wybór między syropem Foran i granulatem Hippovet - co mam wybrać? Z % wychodzi, ze Hippovet lepszy, ale dużo ludzi Forana chwali 🤔
Fokusowa, Foran ma faktycznie bardzo fajne te swoje suple, ale tu ten Calm to nie jest stricte magnezowy suplement, bardziej w nim ma działać ten tryptofan. Dałabym na Twoim miejscu Hippovetowy jeśli proszki odpadają.
zembria, dzięki.
Ogólnie za niski magnez wyszedł u praktycznie wszystkich badanych w tym dniu koni, mamy chyba mało magnezową glebę i siano.
Fokusowa, Bardzo możliwe, jeśli nie nawożone magnezem.
Dostaliśmy zalecenia od weta na ostopest że względu na problemy z wątrobą czy jak kupię taki
https://allegro.pl/oferta/ostropest-plamisty-ziarno-1kg-polski-swiezy-zbior-11277915090
To Bd to samo tylko taniej niż te z firm końskich ? Widzę że też jest w formie mielonej jaki podawaliście?
espérer, pewnie, że możesz dawac
Warto mielic w młynku na świeżo przed podaniem.
oby to mu smakowało bo ma po 100g dziennie jeść
dopytam w drugą stronę czy przy zapaleniu wątroby powinnam znowu uważać na jakieś produkty w diecie konia?
espérer, ostropest powinno się mielić świeżo przed podaniem, taki mielony nie wiadomo kiedy to ma zdecydowanie mniej korzystnych właściwości.
i jeszcze potrafi stęchnąć, spleśnieć..... trzeba wąchać, dlatego ja wybieram ziarno, zalewam na 12h, a bywało że i 24h i dodaję do jedzenia taki już napęczniały
kortina, ja mogę podpowiedzieć z Forana:
1. Typowo na odporność i sprawy oddechowe to HONEY C - do tego jest, wsparcie odporności i oddychania.
2. Dla klaczy, żeby wesprzeć je w ciąży i potem laktacji - i to wsparcie też ma wpływ na odporność to V.S.L. Liquid. Tu chodzi o aminkowasy czy całą grupę witamin z grupy B,
3. Z innych, które często mają mega wpływ na odporność to preparaty pro biotyczne.U FORANA Nutri Guard Extra.(to też dla wrzodków). tam są probiotyki, prebiotyki i postbiotyki. Do tego pektyny itd. czyli śluzówka jest chroniona i cały układ pokarmowy regulowany tym.
Wszystkie są doping free i moga być dawane klaczom źrebnym.
Najlepiej (cenowo) ci wyjdzie jak zamówisz przez jakiś typowy sklep jeździecki, przez Horse&Pony, Czy Stajnia czy Konik itd. Jak nie mają, to ci sprowadzą w kilka dni.
owszem tlenek jest podobno słabo przyswajalny ale .. dla koni również najbespieczniejszy, podaje sie go wówczas duze ilośći np ten od Podkowy to jest spora miarka, mimo tego ,,co naukowcy mówią,, on działa, a widzę to często po strzałkach u klientów którym zaleciłam.
problemem jest tylko ta ilość proszku którą trzeba przemycić
blucha,
Powiesz więcej na temat wpływu magnezu na strzałki?
zoyabea, Magnez pomaga regulować poziom cukru we krwi.
zoyaba, nie wiem za bardzo co mam powiedzieć, z własnej praktyki wiem ze jak ktoś dwoi sie i troi a strzałki gniją to dołożenie magnezu, czasami w sporych ilosciach pomaga, i mówię tu o magnezie a nie preparatach magnezopodobnych 🙂 czy chodzi o regulacje cukru, czy o równowage miedż-cynk-magnez która wpływa na stan kopyt czy o coś jeszcze innego nie wiem, weci których o to pytałam też nie wiedzą 🙂 ważne ze działa
czasami dłuzej przekonać ludzi ze dodanie czegoś ,,od srodka,, podziała 🙂 jakoś wśród koniarzy panuje przekonanie ze trzeba , smarować, suszyć, odkażać ....więc szybciej kupią mazidło za 200 zł niz magnez za 30 zł
(...) mówię tu o magnezie a nie preparatach magnezopodobnych 🙂(...) jakoś wśród koniarzy panuje przekonanie ze trzeba , smarować, suszyć, odkażać ....więc szybciej kupią mazidło za 200 zł niz magnez za 30 zł
blucha,
Blucha, a możesz polecić konkretny preparat?
keirashara,
wracając do collagenu z horseline - jak długo go stosowałaś, aby zauważyć pierwsze efekty na ogonie?
Zastałam swojego konia z wydepilowanym kawałkiem rzepu 😤 i zastanawiam się czy kupić ten kolagen, czy mtg, czy yarrowie (też kiedyś pomagało przy dziurach w sierści). Rozkładam już ręce 🤡
Strzałki i magnez:
Moje doświadczenia są takie, że często niedoborom magnezu towarzyszą niedobory witamin z grupy B, a także białka w diecie.
Okrywa włosowa, róg kopytowy i strzałki rosną z białka- z aminokwasów. Aminokwasy to jest podstawowy budulec. Do prawidłowowej dystrybucji tego surowca potrzebne są witaminy z grupy B i magnez właśnie. także cynk i biotyna.
Jeżeli koń dobrze reaguje na tlenki magnezu to znaczy, że niedobory są olbrzymie. Bezpieczniejszymi formami magnezu dla koni są chelaty. Ale są one drogie w produkcji, dlatego jest ich zazwyczaj mniej w preparatach więc często jest wrażenie, że dane preparaty z magnezem "nie działają".
Witaminy z grupy B można znaleźć w drożdżach. Ale tu podobnie jak z tlenkami - często jest ich za mało.
Dla konia z problemami ze strzałkami dziś bym kombinowała tak:
1. Żarcie z dobrą zawartością białka- pasze dla "rosnących", albo dla mięśni
2. Suplementy (nie drożdże) z witaminami z grupy B - takie konkretne
3. Na samym końcu suplementy z magnezem (cynkiem i miedzią).
Miedź w ogóle można uzupełniać bardzo celowo, np. tylko dwa razy w roku (przed okresem linienia)- preparatami do jednorazowego/kilkukrotnego podania.
Widziałam spektakularne efekty po podawaniu dwa razy w roku past z miedzią (strzykawka do pyska).
Dobre suple nie są tanie. Ale imho realnie sumarycznie wyjdzie i tak taniej.
a jak wytłumaczysz w takim razie przypadki gdy konie sa suplementowane i to nie przypadkowymi ,,tanimi,, suplami i przez rok zero poprawy strzałek ? a po dodaniu tego,,małowchłanialnego,, magnezu od Podkowy nagle zaczynają dochodzić do siebie ? bez zmiany warunków bytowania, żywienia i użytkowania
Nie napisałam, że jest mało przyswajalny.
Problem z tlenkami jest taki, że łatwo można przedobrzyć i z "suplementu" robi się podtrucie metalem.
Nadmiar chelatu się wydali. Nadmiar tlenku nie zawsze.
Ok.cena to niekoniecznie dobre kryterium jakości. Choć dobre suple nie mają prawa być tanie. Proces produkcji, utrzymanie czystości i jakości substratu kosztuje.
Jak kogoś nie interesuje biolka/chemia/biochemia to ma wyzwanie gdy koń ma problemy. Bo na każdym suplemencie napisane, że jest "super".
Ja osobiście znam więcej koni, którym proszki czyste (np. te przeprocjowywane od Podkowy) nie pomogły niż pomogły. Sama używałam kiedyś i jak sobie zsumowałam ile trzeba nasypać i ile innych do tego rzeczy dobilansować- czyli ile jeszcze dosypać to stwierdziłam, że mi się nie opłaca.
Produktów (supli i marek supli) dobrej jakości dla koni jest na rynku mało. Jest multum prawie tego samego co czyste proszki z dodanymi kilkoma chelatami i dodatkami, w ładniejszym opakowaniu. Dlatego uważam, że suplementacja to jest dużo trudniejsza sprawa niż kupno wiaderka z napisem "na stawy", "na kopyta".
blucha, zembria wyżej chyba pisała - tlenek jest mało przyswajalny, ale jak sypniesz odpowiednią ilość to zadziała. Gorzej jak masz konia wybrzydzacza proszków to nie sypniesz więcej 😂
to ja wrócę do tego ostropestu - rozumiem że ziarno w całości też jest ok? koń zdecydowanie zmielone mniej chętnie je.
dodatkowo mam pytanie o selen wyszły nam braki wjechała lizawka ale o ile koń lizawkę z solą uwieeeeeeeeelbia tak tej z dodatkiem selenu nie chce sie chwycić. Jakieś inne preparaty ?
_Karolina_, - dawałam na nogę głównie, więc w sumie nie wiem 😂 Z dwa miesiące? U nas to był miły skutek uboczny, a collagen dostawał z dobre pół roku (ciągnącą się kontuzja).
kotbury, ja słyszałam, że miedź i cynk trzeba podawać stale i nie powinno się ich odstawiać, bo nasze ziemie są niedoborowe w te składniki.
Miałam właśnie taką sytuacją jak piszesz- dawałam biotyne z miedzią i cynkiem i aminokwasy (wszystkie proszki kupowane u podkowy). Kopyta się poprawiły ale minimalnie. Potem przez jakiś czas nie chciało mi się mieszać i dawałam tylko ogólne witaminy. I poprawa w kopytach była widoczna pomimo braku dodatku aminokwasów.
espérer, najlepszy selen to Hesta. Przetestowałam kilka i po Heście wyniki się bardzo szybko poprawiaja. Warta swojej ceny.
Fokusowa
blucha
zembria
siwaaa
tereska
BUCK
kortina
kotbury
zoyabea
Poncioch
keirashara