Tusia dobrze czytasz, strasznie Opatkowice zalało.. pomijając wilgę, to najbardziej daje czadu jej dopływ i strasznie zalewa okolicznych mieszkańców.. koniska tradycyjnie już od samego rana siedzą w Krakusie, a 3 klacze będą jutro wywożone do nowo wydzierżawionej stajni przed wieliczką, źrebne są więc jadą już tylko się w spokoju wypasać i leniuchować.. ale coś z tymi rzekami jest nie tak, nie wiem co tam na górnej ich części majstrują, ale to nie realne żeby przez 10 lat była jedna powódź, a tu nagle co mocniejszy deszcz to już zalane wszystko (4 raz w ciągu 1,5 miesiąca? ).. akurat nagromadziliśmy zapas siana na zimę i część siana pójdzie do wyrzucenia...
do fundacji Nasza-Szkapa przyjechała kobyłka bez imienia w tragicznym stanie!!
http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=neww przyszły weekend wybieramy się do fundacji do swoich pociech, jeżeli ktoś poza finansowym wspomaganiem chciałby rzeczowo wspomóc klacz można podrzucić nam produkty, zawieziemy je dla potrzebującej klaczy!
kontakt gg 5643864
pw lub tel 505898392