Body Modifications ( dawniej "piercing, tatuaże " )

kujka   new better life mode: on
18 września 2013 21:17
Oni co jakiś czas chyba takie cos organizują, rzucają kilka gotowych wzorów i jazda.
Zachwycam sie tymi plamami barw, niczym akwarelami malowanymi od miesięcy i coraz bardziej dojrzewa we mnie myśl o uderzeniu tam. Chyba nawet wiem juz co chce, nie wiem jeszcze gdzie...
Osoby, którym podoba się styl Yadou- nie powinny tu zaglądać:
- Marta
- Koray
- Ondrash
- ogólna galeria graficznych tatuaży KLIK  😍(już nie raz wklejana)
yga   srają muszki, będzie wiosna.
19 września 2013 06:51
yga a co już masz i gdzie, bom ciekawa, a straciłam rachubę  😎

napis na żebrach i diament miedzy piersiami.
Teraz udo powoli robię (tatuaż rozłożony na kilka seansów), a w październiku stopa  😲

Co do motywu konia- chciałam, bardzo chciałam, ale do tej pory nie znalazłam zadnego motywu konia, który nie bylby ciężki.. Konie na ciele wyglądają dla mnie zbyt opornie. Zaczęłam zastanawiać się nad czymś typu:

, ale dotarło do mnie, ze to tez nie to.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 września 2013 08:53
a ja jakoś nie mam parcia na przenoszenie pasji na skórę. sama się przeniosła w postaci blizny po upadku  😁 konie mam w serduchu i tak zostanie 😉
nic foto też sobie nie będę dziarać, ale ten od Edka mi się spodobał  🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
19 września 2013 08:58
madmaddie mam podobnie, śmieję się, że moja pierwsza skaryfikacja jest w kształcie blizny  😁 Co prawda wygląda bardziej jak drzewo niż jak koń, chyba źle spadałam..  😉
Jestem w szoku jak piszecie o swoim gojeniu tatuażu. U mnie mija 2,5 tygodnia od zrobienia i nic, żadnych strupów, swędzenia, łuszczenia. Chyba mam skórę stworzoną do tatuaży, no będę musiała sobie zrobić kolejne, co poradzę..  🤣
Mam coś wstępnego:

madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 września 2013 22:15
gdzie łapy tylne posiał? :P
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
19 września 2013 22:24
U mnie z tatuażem też nic się nie działo,po tygodniu przestałam smarować bo nie widziałam sensu 😉
Jestem po przekłuciu języka,później do pracy na 10h i żyję!Myślałam,że bedzie gorzej ale na szczęście mogę normalnie mówić jedyny problem to jedzenie..nic nie daję rady,nawet kisiel to wyzwanie 😵
madmaddie to jest wstępny (wstępny  :hihi🙂 rysunek. Reszta będzie szkicowana już jak dojdziemy do ostatecznego porozumienia odnośnie ulokowania tatuażu, a zatem już na mnie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 września 2013 22:32
spoko spoko 😀

mi się marzy taki europejski, zwinięty w kłębek, śpiący na biodrze  😍
Ogólnie jutro bądź pojutrze powinnam dostać jego wizję, więc również wkleję.
Mi się smok marzył, ale na całych plecach, jednak nie byłam taka odważna 🙂
Mąż robi anioła na całe plecy 🙂😉

A to mój dzisiejszy symboliczny na nadgarstku, data też będzie taka esy-floresy 🙂
Mi na plecach sugeruje wciąż znajoma, ale ja się uparłam na ręce i tak też zostanie.
Cierp1enie bardzo ładnie się prezentuje.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
20 września 2013 09:55
tatuaże na rękach są najlepsze!
Już się nie mogę doczekać, chociaż nie wiem czy wytrzymam jak już będzie mi go robić, aczkolwiek chciała baba ból - poszła do tatuażysty.  😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
20 września 2013 10:10
no ale, ból potrwa trochę, a potem będziesz miała takiego fajnego smoka na całe życie, warto  😍
też właśnie ciekawa jestem jak zareaguję na ból przy nadgarstku, coś czuję, że może być ciężko, bo męża strasznie bolało w tym miejscu.
Na plecach nic nie bolało.
No i kolor boli, a literka L będzie w kolorze.
Odnośnie nadgarstka, napisz proszę później jakie wrażenia, ponieważ ja też będę miała tatuowane w jego okolicach i chciałabym zapoznać się z Twoją opinią. Oczywiście każdy człowiek inaczej doświadcza bólu i w różnym stopniu, ale sama podświadomość ma wielkie znaczenie w takich sytuacjach. Aktualnie nie nastawiam się na nic, cieszę się jedynie ze spełnienia kolejnego marzenia. Ot, chodził już za mną smok parę lat.
madmaddie wiem, że warto! Ja go bardzo chcę.  💘
to tak jak mój pluszak chodził za mną kilka lat, ale ciągle się bałam, aż w końcu zmieniłam siebie całkowicie i nadeszła odwaga by zrealizować marzenie 🙂
a teraz to już z górki 6 tygodni po pluszaku, będę miała kolejny 🙂
Mnie straszą, że wpadnę na dobre i na smoku się nie skończy. Zobaczymy.
Na pewno 🙂
to mega wciąga 🙂
moja znajoma ma smoka, który się rozciąga od ramienia, przechodzi na przedramię i się kończy na grzbiecie dłoni. Wygląda zjawiskowo  😜
Gillian   four letter word
20 września 2013 11:23
wyskoczyły mi wokół kocura krostki :/ i szyja dalej zaczerwieniona i boli. Posmarowałam na noc Tridermem, trochę lepiej... :/
Mówicie ,że kolor bardziej boli??  🤔 Ja mam dwa tatuaże czarne, jeden na kostce, drugi na brzuchu , nie bolały jakos specialnie.

Teraz jak tylko odłoże kasę chcę sobie zrobić taki tatuaż http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://naszetatuaze.pl/tatuaz/2670/tatuaze-dla-dziewczyn-3171_4.jpg&imgrefurl=http://naszetatuaze.pl/uzua/lilie-1/&h=554&w=700&sz=77&tbnid=ehTiX-lkSu86wM:&tbnh=103&tbnw=130&zoom=1&usg=__zW7CkNXDsfnTyTLj9iXps_j1iO0=&docid=KYWGsfrStZfhcM&sa=X&ei=-CA8UtmVAbPb4QTlroGIBw&ved=0CC4Q9QEwAA&dur=1543 z tym,że  bardziej zachodzący na szyje i jedną lilie więcej na ramie. To bolesne miejsca?
moja znajoma ma smoka, który się rozciąga od ramienia, przechodzi na przedramię i się kończy na grzbiecie dłoni. Wygląda zjawiskowo  😜

Będę miała coś na ten wzór, ale nie takiej długości.
To mój pierwszy tatuaż, więc nie mogę szaleć, bo zwyczajnie mogę przecenić własne umiejętności. Mimo wszystko, taka wizja też mi się podoba.

Gillian to podrażnienie czy uczulenie?

Cierp1enie mam już w sumie zarys drugiego tatuażu, ale ciii...  😁
Gillian   four letter word
20 września 2013 11:29
dobre pytanie :/
Być - haha wiedziałam 😀

rosek01 - koleżanka (dziewczyna mojego tatuażysty) robiła 5 tatuaż, właśnie w kolorze i mówi, że kolor bardzo boli i ledwo dawała radę (ramię robi)
to mało pocieszające, ogólnie jestem bardzo wytrzymała na ból ale bez przesady . No ale tak czy siak będę robić , bo to marzenie od lat , mieć duży kolorowy tatuaż.
Powiem Ci jak boli, bo moja literka L będzie w kolorze, ale jak mi wbijał białą farbę przy robieniu konia, to czułam jakby mi ciął żyletkami skórę.
Mąż miał takie samo uczucie.


Mąż chce zrobić anioła na plecy coś w tym stylu  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się