praca
Ja bym nie chciała pracować z partnerem 😉
Dla zainteresowanych pracą na lotnisku - w Wawie w poniedziałek ma ruszyć rekrutacja, ale nic więcej nie wiem - zaglądnijcie do Wyborczej i na ich stronę, bo tam umieszczają ogłoszenia.
Ja dziś byłam podpisać umowę szkoleniową, i czekał mnie mały zonk. Okazało się, że pani, która dzwoniła i zaproponowała mi warunki, podała mi na moje 1/2 etatu stawkę jak za cały 😎 więc w efekcie będę zarabiać o jakieś 500 zł mniej
Ale i tak to, co dostanę za 1/2 etatu jest konkurencyjne - powiem tak, w Zarze proponowali tyle samo, ino brutto 😎
hej, słuchajcie.. mam mały problem.. Ubiegam się o pewną pracę... ale poprosili mnie żebym dosłała im list referencyjny... No więc poszłam do mojego byłego miejsca pracy ale kierowniczka powiedziała żebym sobie go sama napisała, żebym np. znalazła wzór w internecie a potem ona go sprawdzi i podpisze, bo ona nie ma kompletnie czasu żeby się tym zając. Szukałam w internecie i NIC.. ;/. może i jest kilka przykładów ale zupełnie innych niż ten który ja potrzebuje. Dodam że wcześniej pracowałam jako 'obsługa klienta' czyt m.in jako kelnerka w jednej z kawiarni.. Może ktoś z Was miał już styk z pisaniem takiego listu i mógłby mi pomóc? Czy muszę prosić się mojej byłej kierowniczki o to? / co jest dla mnie trudne bo teraz nie lubię tam przychodzić heh :P /
kcj90, podaj adres mailowy, wyślę Ci moje referencje dla przykładu.
Averis Gratuluję :kwiatek:
CuLuLa, dzięki :kwiatek: Przyjazd Karsona coraz bliżej 😀
Averis gratki, a co to za praca?
szepcik, w call center Ery- szczyt marzeń to to nie jest, ale od czegoś trzeba zacząć 😉
Averis, Już ci współczuje. Szczególnie, że era coraz bardziej wkurza użytkowników krętactwem. Mam nadzieję, że na ciebie nie trafię i się Tobie ni dostanie 😁
U mnie nadal cisza.
Jak jej się podoba, to nie ma czego współczuć....
szepcik, Nie musi mi się podobać to samo co się jej podoba, a wyrazić swoje zdanie mogę chyba 😉
Niestety z biurem abonenta ery mam dość przykre styki na tle 'dlaczego nie wywiązują się z umowy i przysyłają nadal handlowe smsy mimo skasowania tej usługi'.
Szepciku, chyba nie jestem na bieżąco, przepraszam, ale jak to z Twoimi studiami? Będziesz godzić je z pracą?
I jeszcze jedno, jak daleko mieszkasz od Balic? Koszty dojazdów będziesz pokrywać sama? (rozmawiałaś na ten temat z przyszłym pracodawcą?)
Notarialna, nam udało się wywalczyć z Erą żeby nie przysyłali nam tych sms-ów, na złość zmienili nam okres rozliczeniowy.
U nas ostatnio chcieliśmy wziąć coś z era premia bo nazbierało nam si 8.000 punktów ponad no i się okazało, ze jednak tych punktów nie mamy. Skończyło się awanturą, skargą do szefostwa i żądaniem zwrotu punktów, które skasowali bez naszej wiedzy, a 3 dni temu jeszcze na koncie w internecie były.
No i w tym roku kończę przygodę z tą siecią, bo już mnie doprowadzają do szewskiej pasji.
Z Ery dzwonią do mnie kilka razy w tygodniu od roku- po prostu nie odbieram. W końcu się zaniepokoiłam, że może jakieś rachunki nie popłacone, odebrałam wczoraj- Pani mi zaczęła klepać ze skryptu o jakichś promocjach... Ooo, nie! Przez kolejny rok mają ignora 😎
A ja jestem kurde mocarz.
Praca na caly etat, do tego 1/4 etatu i studia zaoczne.
Mam srednio 1 weekend wolny na 3 tygodnie.
to tak off Marzena to moze da się jakos wkręcic do Decathlonu na to 'pozostałe' 3/4, czy juz kims obsadzili ? 🤣
nie ma czegos takiego jak 3/4, w deca sie pracuje góra na pol etatu :>
wiec zostaje 1/4, juz obsadzona najprawdopodobniej.
kurcze dzisiaj miałam szalony dzień w pracy... Generalnie od tygodnia jakieś dziwne rzeczy się dzieją😀wóch kierów odeszło, potem zwolnili admina a dzisiaj przychodzę i się dowiaduję, że mój dotychczasowy szef nie jest moim szefem od rana... za to mam innego;]
i akcja miesiąca- prawie godzina do zamknięcia a tu nagle włącza się oświetlenie awaryjne, jak w czeskim filmie- nikt nie wie o co chodzi. Klient mnie tylko zapytał czy tak długo się zasiedział, że już gasimy światło, zeby go wywalić;] Nikt nie wie co nawaliło, ale ostatecznie pracę skończyłam 15 minut wcześniej;D Ludzie biegali z latarkami i szukali zaginionych klientów;] Ktoś nawet już chciał skoczyć po wino bo się tak nastrojowo zrobiło, po czym ledwo zdążyliśmy wyjść i awaryjne oświetlenie również siadło.
Notarialna ,dzięki, ale ta praca umożliwia mi zrealizowanie kilku planów, więc nie ma czego współczuć 😉
E tam, ja jestem na niegroźnej promocji 😎 Jeśli od 3 miesięcy nie przekraczacie abonamentu, to możecie spać spokojnie 😁
kurcze dzisiaj miałam szalony dzień w pracy... Generalnie od tygodnia jakieś dziwne rzeczy się dzieją😀wóch kierów odeszło, potem zwolnili admina a dzisiaj przychodzę i się dowiaduję, że mój dotychczasowy szef nie jest moim szefem od rana... za to mam innego;]
Słyszałam, masakra z tymi kierami i adminem. U nas od dawna jest strach o zwolnienia i ciągłe patrzenie na ręce. Chociaż powiem szczerze, że jak dyr wasz był u nas to wolałam go unikać całkowicie
nie ma czegoś takiego jak 3/4, w deca sie pracuje góra na pol etatu :>
wiec zostaje 1/4, juz obsadzona najprawdopodobniej.
heh ja po prawie 3 latach nadal mam 1/2 etatu i nikt nie śmie mi już obiecywać więcej. A dział niech leży odłogiem, ciągle kreując opinię że tam NIKT się nie zna, bo mi nie dadzą więcej dni.
Wendetta mieszkam w centrum miasta, mam do Balic spod bramy mojej kamienicy chyba 3 autobusy, i jeszcze jeżdżą busiki. Generalnie jest taki myk, że jak miejsce pracy znajduje się poza granicami administracyjnymi miasta, to wtedy zwiększają wynagrodzenie o 25%.
Teoretycznie Balice są poza miastem, ale jeszcze muszę zasięgnąć informacji w US, bo to jest ich działka.
Co do studiów, to obecnie jestem na AF, gdzie zajęcia mam do końca maja. Od czerwca do października mam luz totalny, a od października kontynuuję psychologię wieczorowo(jeszcze 3 lata mi zostały). Będę się starać tak sobie ułożyć plan zajęć, żeby spokojnie te 1/2 etatu wyrobić, może się uda nawet więcej. Poza pracą mam jeszcze wolontariat i 2 języki, i jeśli chodzi o hierarchię, to najważniejsza jest dla mnie praca, zwłaszcza ta praca, a na końcu studia (byleby tylko zaliczyć, oceny się dla mnie nie liczą).
1/2 etatu już godziłam ze studiami, da się. A że praca mi odpowiada, i już mnie ciągnie niesamowicie, jak magnes, to motywację mam ogromną.
Mam pomysł, jak ułożyć sobie studia, żeby mieć przez te 3 lata mniej więcej stałą ilość zajęć, bo planowo to 3 rok jest bardzo zawalony, a potem są luzy. Będę walczyć, żeby się mi to udało.
Szepcik, no to szczerze życzę Ci powodzenia i żeby Ci się wszystko fajnie poukładało! :kwiatek: Super ze strony pracodawcy, że pomyślał o dojeżdżających 😉
Też już kombinuje na wszystkie możliwe strony z tą robotą... Zajęć mi dowalili tak niefortunnie, że żeby pogodzić czas jakoś z koniem (na to akurat nie narzekam) musiałam zrezygnować z mojego kochanego włoskiego 3 razy w tygodniu 🙁 Po ostatnich dwóch tygodniach stania na jakiejś durnej akcji, po 8 godzin dziennie za co pieniądze zobaczę pewnie w maju, mam zdecydowanie dość hostessowania i takiego trybu życia.. Praca na lotnisku marzy mi się od dawna, ale chcąc codziennie z domu dojeżdżać do Pyrzowic i potem w druga stronę do konia musiałabym wydawać miesięcznie na benzynę jakieś 1000 zł 🙄 Ale byle do czerwca (mam podobną postawę do Ciebie Szepcik, byle zaliczyć i uciec, oceny się nie liczą), a potem robię rok przerwy w nauce i może zrealizuje swoje marzenie o pracy stewardessy 😁 Kto wie 😁
pracodawca raczej musi pokrywac koszt dojazdu jesli pracownik z innego miasta. A jak dojazd w czasie mega remontu ronda pod krakiem?!
Generalnie jest taki myk, że jak miejsce pracy znajduje się poza granicami administracyjnymi miasta, to wtedy zwiększają wynagrodzenie o 25%
W sensie, ze kto pokrywa? Pracodawca? Panstwo? Ten konkretny pracodawca? Krasnoludki?
Nika większość autobusów i busów jeździ na Balice chyba od innej strony, od Olszanicy.
Hiacynta pracodawca. Nie wiem, nie znam się, pierwszy raz na oczy zobaczyłam coś takiego (dostałam takie oświadczenie w pakiecie zero). Zaraz znajdę tą kartkę i przepiszę.
Wendetta też kiedyś marzyłam o byciu stewardessą 😜 kto wie, może jeszcze kiedyś.... 😉 tylko tam chyba trzeba ze dwa języki biegle znać
edycja:
Oświadczenie dla celów zwiększenia kosztów uzyskania przychodu
Oświadczam, że mieszkam poza granicami administracyjnymi miasta, w którym znajduje się moje obecne miejsce pracy. W związku z powyższym niniejsze oświadczenie przedstawiam w celu zwiększenia kosztów uzyskania przychodu o 25%.
Mówili, że Balice teoretycznie się na to łapią, ale żeby wypytać jeszcze w Urzędzie Skarbowym.
Averis, co to za praca? W sztywnych godzinach, czy ustalasz sobie grafik? Musisz spełniać jakieś warunki?
Scottie, grafik mam baaardzo elastyczny, mogę go zmieniać co tydzień- w zależności od potrzeb. To jest umowa- zlecenie, wiec pod koniec miesiąca muszę po prostu ją przedłużyć- gdy tego nie zrobię, to jest równoznaczne, że się rozstajemy z firmą. Ja mam umowa z firmą pośrednictwa pracy i to oni wypłacają mi wynagrodzenie. Dzwonię tylko do klientów Ery z konkretną ofertą- nie namawiam nikogo z innych sieci do przejścia do naszej. Doświadczenie w call center mile widziane, ale nie wymagane. Podczas szkoleni miałam rozmowę próbną i na tej podstawie zostałam przyjęta. W poniedziałek zaczynam na poważnie 😉
Czyżby Work Wonders? Sprawdzałam własnie ich ofertę- praca w godzinach popołudniowych- co u mnie kompletnie odpada.
No to szukam dalej...
Scottie, nie, Efekt Service. Jest kilka zmian np. od 9 do 15, 17, ale tez popołudniowe zmiany od 13-15-17 do 21 😉
natatagrata
CeraŁ
Averis
CuLuLa
Notarialna
Evson
szam
thaya
Hiacynta
Scottie