Podróże

Post został usunięty przez autora
Oczywiście fotki się nie wgrały
20240415_102817.jpg 20240415_102817.jpg
20240414_173109.jpg 20240414_173109.jpg
20240414_171828.jpg 20240414_171828.jpg
20240414_171543.jpg 20240414_171543.jpg
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 kwietnia 2024 07:33
keirashara, Ja Wenecji jakoś nie lubię, tłumy, brudno, jak się tylko odejdzie od głównych szlaków, to smród, brud i ubóstwo 😝
zembria, - no to trochę kilometrów w głąb lądu jest jak widać też miasto z rzeczkami, ale wlaśnie bez tego tłumu i brudu. Bardziej zadbane, przyjazne, uliczki szersze, aż się chce na aperolka przycupnąć 😁 Ja się mega cieszę, że zdecydowaliśmy się nocować w Treviso, a do Wenecji tylko podjechać. Podobało mi się najbardziej z dotąd odwiedzonych.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
17 kwietnia 2024 08:13
keirashara, To trochę jaka Dubrownik i Trigor. Trigor cichszy, zadbany, tak samo ładny, no nie ma takich murów spektakularnych, ale do połażenia wąskimi uliczkami dużo fajniejszy niż Dubrownik.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
17 kwietnia 2024 08:51
keirashara, zembria ranicie moje niepoprawnie zakochane w Wenecji serduszko, ale... w takim razie trzeba i Treviso obadać, bo na zdjęciach wygląda dobrze 😉
Hej, to ja też wrzuce od siebie trochę fotek w takim razie 🙂
W marcu wybrałam się ze swoim partnerem na dośc szalony city break do Las Vegas 😅 W konkretnym celu, żeby wziąć ślub, ale foteczkami ze zwiedzania mogę się podzielić 🙂 Widzieliśmy Nowy Jork, Paryż, Wenecję (która na fotce jest w budynku, nie na zewnątrz, tak samo jak fotka z latarnią i drzewem obok, to też jest wnętrze budynku), Egipt w jednym miejscu, jakby się komuś nie chciało po krajach latać 😂

Mam nadzieję, że się doda wszystko 🙃

Wybaczcie znak wodny, ale ściągałam fotki ze swojego fanpage.
433008369_917097760419594_9020843017709915547_n.jpg 433008369_917097760419594_9020843017709915547_n.jpg
433873222_917095197086517_3849816198026577542_n.jpg 433873222_917095197086517_3849816198026577542_n.jpg
433876424_917097807086256_1414885917683249808_n.jpg 433876424_917097807086256_1414885917683249808_n.jpg
433915849_917096673753036_3440891723237122121_n.jpg 433915849_917096673753036_3440891723237122121_n.jpg
434022704_917095930419777_720179401632135451_n.jpg 434022704_917095930419777_720179401632135451_n.jpg
434024273_917095180419852_7340750018902267524_n.jpg 434024273_917095180419852_7340750018902267524_n.jpg
434037502_917096313753072_570850655555135039_n.jpg 434037502_917096313753072_570850655555135039_n.jpg
434429113_917096683753035_1847590856562769220_n.jpg 434429113_917096683753035_1847590856562769220_n.jpg
434468276_917095533753150_4807670080546749263_n.jpg 434468276_917095533753150_4807670080546749263_n.jpg
434485821_917097160419654_9028167965502696851_n.jpg 434485821_917097160419654_9028167965502696851_n.jpg
433857228_917095270419843_6943189284583911663_n.jpg 433857228_917095270419843_6943189284583911663_n.jpg
macbeth, mieliście czas na coś więcej? Vegas to spoko miejsce na start, potem jest tyleee fajnych miejsc z ichnich parków narodowych. Rzut beretem do Zionu, do Wielkiego Kanionu, Antylopy, Shoe Bend i route 66 😀
xxagaxx, tak jak napisałam, polecieliśmy na city break tylko i wyłącznie 😅 Wylatywaliśmy z Polski 14.03, a wracaliśmy już 17.03 (lądowanie w Europie 18.03). Naszym głównym powodem był ślub, więc dlatego taki krótki wypad 🙂
Wielki Kanion mieliśmy w planach, ale pogoda podczas naszego wyjazdu była fatalna i marnowanie jednego całego dnia (12h w autobusie i 3h na miejscu), żeby zmoknąć czy się ośnieżyć, to zrezygnowaliśmy. Popatrzyłam sobie na niego z góry jak wracaliśmy do Europy 😀
macbeth, no marzec to jeszcze trochę wcześnie, my byliśmy w czerwcu. Nie sądziłam ze można na tak krótko wybrać się do Stanów :P
Vegas to naprawdę stan umysłu, i trzeba to zobaczyć żeby zrozumieć ten przepych kiczu
xxagaxx, coś w tym jest, 2 pełne dni to zdecydowanie wystarczający czas na to miasto. Jeżeli ktoś nie imprezuje czy nie uprawia hazadru to nie za bardzo jest co robić (oprócz dobrego jedzonka). Nie czuję potrzeby wracania tam ponownie 🙂
macbeth, Szczerze to w USA nie ma miast na więcej dni, chyba że ktoś jest fanem jakiś muzeów czy Galerii to pewnie w takim NYC da się spędzić więcej czasu. Stany to przede wszystkim przyroda. Tylko odległość i jetlug trochę utrudniają takie szybkie wycieczki.

Wracałam raz USA na ślub koleżanki, 5 dni byłam w Polsce i jak się przestawiłam to trzeba było wracać. Tydzień w pracy był potem cieżki :P
xxagaxx, ja to tak nie chciałabym sobie pozwolić na dłuższy wypad niestety, chociaż parki w USA to coś co na pewno warto zobaczyć i chciałoby się, ale psa zostawiliśmy w Polsce u moich rodziców i tak smutno bez niego, bo zawsze z nim oglądamy naturę 🙁
Mnie jet lag chyba nie złapał, za dużo wrażeń było i stresów (Lufthansa akurat wtedy strajkowała więc nasz lot Poznań - Frankfurt był zagrożony), śmiałam się, że moje ciało funkcjonuje tak "jest słońce - jest dzień trzeba żyć, jest ciemno - jest noc trzeba spać" 😀 Jedyny zjazd jaki miałam to 4 dni po wylądowaniu już w Polsce w piątek mnie jakoś tak strzeliło, ale było to jednodniowe 😀 Ba! Ja w poniedziałek po przylocie (który zaczęliśmy w niedzielę o 16 czasu USA), gdzie w domu bylismy około 15, na 18:30 pojechałam na trening wspinaczkowy i miałam takiego powera, że szkoda gadać 😀
macbeth, i niestety ze wzgledu na odległosci ciezko to zobaczyć wszystko. Pomimo że mieszkałam tam rok, potem jeszcze wracałam 3 krotnie, to dalej nie wszystko MUST SEE obskoczyłam. W przyszłym roku czeka nas kolejna powrót na śub znajomych, więc jest plan zeby odhaczyć jeszcze Niagarę.
Wróciłam z Wenecji i Treviso, no i mam takie wnioski, że jednak malutkie Treviso bardziej mi się podobało 😅 :
To kolejny przykład miasta „lotniskowego” 😁
Wczoraj dostałem kupę fajnych zdjęć z Bergamo, LP lądowała tam po raz N-ty, zawsze spiesząc się do Mediolanu.
W Beauvais jest najwyższa z gotyckich katedr, nie dokończona co prawda, ale i tak warta obejrzenia. Co z tego jak wszyscy już myślą o Paryżu
ogurek, - w Bergamo też kiedyś byłam, właśnie przy okazji Mediolanu 🙂 choć Mediolan sam w sobie też mi podszedł. Bergamo też jest takie na jeden dzień i też ojczyzną kultowego deseru - lodów straciatella. W sensie tak, "górne miasto" jest do pozwiedzania, a "dolne miasto" to takie średniej wielkości europejskie miasto po prostu. Niemniej ta góra ma super klimat i kolejkę linową na szczyt.
macbeth, - wow, szalony wyjazd! Jednak ślub w Vegas mieszkając w Europie to nie to samo co będąc obywatelem USA 😂 ale brzmi super.

Będę teraz coś ogarniać na jesień, bo obiecałam przyjaciółce. Pewnie znowu Włochy, bo na city break z tanimi biletami idealne 😅
xxagaxx, w LA da się dużo czasu spędzić -ogarnięcie sekcji Hollywood, wyścigi, plaża, ja buszowalam po wytwórniach filmowych 💕💕

macbeth z tego co się orientuję w usa w PN i tak jest zakaz wprowadzania psów
drabcio, i tak nigdy psa do USA nie zabiorę 🤷
keirashara, noo w ogóle filmy okłamują rzeczywistość jeżeli chodzi o śluby w Las vegas, to nie jest tak, że sobie wejdziesz do jakiejś chapel i już 😀 żeby było legalne to biurokracja jak wszędzie (oczywiście prostsza niż w PL, ale nadal) 😀
drabcio, LA dla mnie to jedna wielka porazka. Bardzo się rozczarowałam tym miastem. Brzydkie, brudne i tylko kilka lokacji do zobaczenia. Fakt że studia fajne, ciekawe, śmiesznie to zobaczyć na żywo. Ale z całej Kalafiornii LA wypada dla mnie mega słabo. Już Vegas z tym kiczem jest ciekawsze. Ale ja ogólnie miast USA nie lubię. San Francisco było dla mnie duużo ładniejsze. Po drodze byliśmy Death Valley, w parku narodowym Sekwoii i Yosemittee i to były dla mnie zdecydowanie najlepsze punkty 😀
xxagaxx, dla nie ma miasta które syfem by nie było 😉 ale mówię że są miejsca gdzie na luzie można spędzić tydzień żeby ogarnąć miejsca które chce się odwiedzić

Dla mnie SF to byli głównie bezdomni i zapach moczu

Parki narodowe mają najlepsze na świecie, po Zion, Yosemite etc teraz w europejskich parkach wieje nudą haha (oprócz Dolomitów.. 😍😉
drabcio, mi się mega podobało Charleston, Savanah. Ogólnie bylam tez pod wrażeniem Dallas jeśli chodzi o ciekawe miejscówki. Największą porażka dla mnie to właśnie LA bo miałam większe oczekiwania, NYC mnie nie zaskoczył, nie cierpię tego miasta 😅 kawałem za miedzą New Jersey i jest zdecydowanie milsze dla człowieka.
A ostatnio jeszcze pomyślałam że na kilka dni to np Budapeszt, szczególnie zimą fajnie jak lodowisko otwierają. Można i na darmowe zwiedzanie iść, polazic po łaźniach, na wyspę Magdaleny, do Pesztu, wieczorem do klimatycznych barów (nie pamiętam jak się to nazywa) ale to takie knajpy zrobione w opuszczonych budynkach jakby, w jednym oprócz krzeseł były również wanny do siedzenia (bez wody) 😅
drabcio, - ooo, nie pomyślałabym, zapisuje! 😁
macbeth, - filmy ogólnie mało kiedy pokazują prawdę 😉
keirashara, no, tylko żeby nie było, to dotyczy tak samo obcokrajowców jak i Amerykanów 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się