100dniowka

vanisek   K może znieść dla miłości dużo, ale nie wszystko.
02 grudnia 2014 15:07
Ja na swojej studniówce byłam z kuzynem 😀 i dużo osób ode mnie z klasy było np z bratem, kuzynem, kolegą, przyjacielem... niekoniecznie partnerem, bo postawiliśmy na dobrą zabawę i każdy miał wziąć kogoś z kim wybawi się najlepiej jak bedzie umiał 😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
02 grudnia 2014 17:18
Ja byłam sama i zabawę zepsuł mi jedynie okres. W sumie było przez niego do d...y i partner by mi różnicy nie zrobił  😎
Ja też mam w tym roku studniówkę.
niestety u nas jest organizowana w szkole... jest to głupie, bo nie można wziąć kogoś jeśli jest z innej szkoły lub z innego rocznika. Wiec zamiast iść z chłopakiem i bawić się super zostaje sama.
nie mam jeszcze nawet pomysłu na sukienkę. Mam zamiar wybrać się w ten weekend do centrum handlowego w Katowicach. Może coś znajdę
U mnie nie ma problemu z osobami z zewnątrz szkoły, o ile nie przekroczyły 25 lat 🙂 No cóż będę bawić się razem z koleżanką, która też nie ma kuzyna, brata, ani dość bliskiego kolegi, żeby zaprosić XD
Ja będę bawić się z przyjaciółką bo mamy 10chłopaków na 24 dziewczyny 🙂
Ja jestem trochę wybredną osobą, więc dobór partnera nie jest dla mnie sprawą łatwą, a z około 28 osób tylko 2 będą same, w dodatku takie, z którymi mój kontakt ogranicza się do spraw czysto "zawodowych"  🤣 A gadam sobie, że ten mi nie pasuje, bo nie mamy żadnego kontaktu, więc śmiesznie będzie nagle wypalić ze studniówką, z tamtym źle mi się tańczy (a uwielbiam tańczyć na takich zabawach), a jeszcze tamten mi nie pasuje, bo coś tam.. Tak to ze mną jest..  🤔wirek: No cóż, ostatecznie z samym początkiem nowego roku miło byłoby kogoś znaleźć, bo zabawę mamy 23 stycznia 😉
olga96, z kiecką mam ten sam problem. Nawet nie wiem czego dokładnie chcę, bo chodząc po sklepach to coś musi mi po prostu wpaść w oko.. W dodatku w moim mieście ciężko cokolwiek znaleźć, więc czekają mnie wyprawy do Trójmiasta.
Ja boje się, że jak kupię coś w pobliskim centrum to będzie miał ktoś to samo.2 stąd wyprawa dalej. Starczy, że na półmetku miała dziewczyna taką sukienkę jak ja  👿
luska017 jak planujesz trójmiasto to sprawdź sobie dobrze wcześniej sklepy. Ja w zeszłym roku miałam straszny problem z sukienką, w końcu kupiłam w Gdyni na Świętojańskiej. Nie wiem jak teraz w Gda bo się tym nie interesowałam, ale w zeszłym roku były tak naprawdę dwa sklepy z sukienkami - nic specjalnego i wszystkie dziewczyny miały z nich sukienki.
Ja też mam studniówkę, dokładnie to w Walentynki  😉
Partnera mam, ale z sukienką, butami, torebką itp. jestem w czarnej dup... dziurze  🙄
agnesix, wszystkie chyba obawiamy się wysypu podobnych sukienek do naszych lub nawet takich samych i chyba najlepiej byłoby wyjechać na drugi koniec Polski albo po prostu wybrać się do krawcowej, tylko z tym pierwszym to trochę przesada, a co do drugiego, to bałabym się efektu końcowego 😀
Sklepy posprawdzam na pewno, trochę trzeba się rozeznać przed łowami 🙂 I tak teraz myślę, że Trójmiasto to często obierany kierunek wyjazdów przez ludzi ode mnie, więc tak czy siak istnieje możliwość jakiejkolwiek wpadki, jednak jest to o wiele mniejsze prawdopodobieństwo.. A jak do tej pory taka sytuacja mi się nie przytrafiła, tak mam nadzieję, że teraz też się uda 😀
kwiatek123 studniówka w walentynki... ach, wspaniałe 😀 przynajmniej miałabym jakieś zajęcie w ten dzień, gdybyśmy też mieli wtedy studniówkę, haha 😀 Ale niestety, to czas ferii zimowych w pomorskim.
luska017   też jestem z tych, którzy nie obchodzą walentynek (prawda jest taka, że nie mam z kim, ich obchodzić  :hihi🙂 i data studniówki mi nie przeszkadza, ale kilka dziewczyn
narzeka. Mówią, że wolałyby spędzić walentynki razem z chłopakiem, a nie na studniówce. Romantyczny wieczór i te sprawy  😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
04 grudnia 2014 17:28
Dziewczyny mające problem kieckowy: zajrzyjcie sobie na Romwe, niby to firma z USA, ale mają darmową wysyłkę na cały świat. Mnie się bardzo ich rzeczy podobają i sama wyskoczyłabym w np. takiej kiecce:
http://www.romwe.com/Lace-Crochet-V-neck-Maxi-Dress-p-92889-cat-664.html
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2014 19:42
Facella  😍 Ja bym mogła w takiej ślub wziąć, gdyby była biała  💘
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 grudnia 2014 20:12
Ja bym nawet w granatowej mogła  😁
Facella, jak nie przepadam za długimi tak powiem, że ta którą wstawiłaś jest naprawdę bardzo ładna!
Moja studniówka 17 stycznia 🙂. Już nie mogę się doczekać. Partner już jest, jeszcze tylko sukienki, butów i dodatków mi brakuje 🙂. Trochę teraz tylko wyrzuty sumienia mam, że nie tańczę poloneza z moim partnerem, a z kolegą z innej klasy... Cóż, takie to wymysły wychowawców 🙄.
Jak tam dziewczyny- wybieracie się do kosmetyczki czy malujecie się na własną rękę?  😉
akselka - u mnie było podobnie, albo bierzesz kogoś ze szkoły, albo nie tańczysz. Wybrałam drugą opcje, jak i wiele osób, bo uzaliśmy ten przymus za pomyłkę. Do dziś żałuję, że nie mogłam tańczyć ze swoim partnerem  🙄 On pytał się, czy aby na pewno nie chce zatańczyć z kimś innym, ale tak jakoś... no nie. Szczególnie, że jakoś nie utrzymywałam nigdy bliższych kontaktów z ludźmi ze szkoły.

I stwierdzam, ze jak ktoś się nie boi kupić bez przymiarki (przy mojej figurze było to wykluczone niestety, szczęściem miałam kiecke kupioną rok wcześniej, bo mnie ujeła i no... "kiedyś się przyda"😉 to kiecki z internetów są super pomysłem. Duży wybór i często super ceny, a stron z ciuchami trochę jest, jak choćby lansowane wszędze zalando. Wystarczy poszperać, często można odesłać, zwrócić, wymienić, a czasu jeszcze chwile macie na taki myk. Możecie też poszukać w second-shopach, ja kiedyś trafiam na partie nowiutkich kiecek z bon-prixu za szalone 10zł/sztuka  😁 Obskoczyłam jednej z nich połowinki i sporo osób pytało się, gdzie ją dorwałam.
No i z tego też powodu dużo osób z mojego rocznika nie tańczy tego poloneza wcale. Bo co to za przyjemność tańczyć z kimś z kim się nie miało wcale kontaktu lub z kimś za kim nie przepadamy 😉. Jedyny plus, że akurat mi się trafił kolega z którym dobrze się dogaduje,ale nie wszyscy mieli takie szczęście 🙂.
mils   ig: milen.ju
10 grudnia 2014 19:35
Facella mój mistrzu, może coś upoluję. 😀
Generalnie głowę mam pustą jeśli chodzi o pomysły na sukienkę, aczkolwiek chyba będę poszukiwać czegoś długiego. Temat partnera już odpuściłam, poloneza tańczymy po części w trójkach, więc zepsułam komuś taniec w parze i się dołączyłam. 😁 Nie mogę się doczekać, jak w tym roku przygotują szkołę, co roku jest to chyba najbardziej oczekiwany moment: wejść i zobaczyć, jak wyglądają korytarze, aula. Na mojej studniówce motywem przwdonim jest bal maskowy, a wystrój ma być w klimacie zimowego ogrodu. Nie mogę się doczekać!
Zastanawia mnie jak długo taka paczka będzie szła
U nas na szczęście w kwestii poloneza problemów nie ma, gdyż zostało powiedziane, że każdy, kto ma swoją osobę towarzyszącą, może z nią zatańczyć 🙂 To już nasz problem, czy dana osoba będzie znała kroki, czy nie. Choć układ nie powinien być trudny, bo zaprezentować ma się każda klasa (jeden polonez, łączony klasa po klasie), więc wszystko musi sprawnie pójść i nie trwać nie wiadomo ile.
Co do sukienek, to zaczynam przeglądać sporo stron z ciuchami, bo najzwyczajniej w świecie złapał mnie leń i nawet nie wiem kiedy miałabym się wybrać na wycieczkę po sklepach w innym mieście..  🤣 Widziałam sporo ładnych rzeczy, ale ciekawe czy na żywo prezentowałyby się tak samo ładnie.. No i na mnie.
A kandydata na partnera mam zamiar wypróbować na sylwestrze 😀

akselka ja chyba skorzystam z usług kosmetyczki. Potrafię się sama malować, ale chętnie oddam się w ręce kogoś bardziej doświadczonego 🙂 Poza tym podobało mi się, jak do pracy zostałam pomalowana np. w Sephorze.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 grudnia 2014 05:16
Chyba dołączę do wątku, bo rowniez 17 stycznia czeka mnie studniowka. Poloneza tancze na probach z kolega z klasy, a na studniowce i kilku probach wczesniej z partnerem. Najgorszy problem mam teraz tez zeby dobrać buty, torebke itp.. Sukienke szyje, bo jestem strasznie wybredna i nic w sklepie mnie nie ujelo a zdenerwowalo, ze nic nie ma 😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 grudnia 2014 11:20
Zastanawia mnie jak długo taka paczka będzie szła

5 do 15 dni: http://www.romwe.com/Shipping-Info-a-280.html o ile oczywiście rzecz jest dostępna od ręki. Mając studniówkę w styczniu można zamówić, zwrócić i zamówić inną, w razie gdyby się np. rozmiar nie zgadzał.
Dziewczyny, intryguje mnie jaki macie stosunek jeśli chodzi o rajstopy na studniowce?
Poniewaz ja osobiście idę bez, ze względu na buty- w rajstopach je pogubię.
Spotkałam się jednak z opinią że nie wypada, co bardzo mnie zdziwiło  😲
Jak to jest z wami?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 grudnia 2014 16:32
Nuna jak dla mnie to nie ma znaczenia - to studniówka a nie rozmowa biznesowa. Lepiej iść bez, niż w rajstopach z pogrubianymi palcami i w butach peep toe  😵 Natomiast jest to zima, czasami wychodzi się gdzieś na zewnątrz itp, żebyś nie zmarzła za bardzo  😉 A do butów zawsze można włożyć żelowe wkładki itp.
Nie no, buty to zwykłe czółenka dlatego mam wgl wybór, bo rajstopy do tych co opisałaś to porażka.  😉
Chodzi głównie o to czy nie będzie to nietaktem jakimś jeśli ich nie założę, bo o to czy znarznę to sie nie martwię
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 grudnia 2014 17:56
Ja byłam bez, bo miałam sandałki. Zmarzłam, nie wychodząc w ogóle na zewnątrz  🤔 na wszelki wypadek weź sobie jakieś do torebki.
Nuna - ja szłam w pończochach. Generalnie elegancja wymaga rajstop czy pończoch, tylko jak ktoś wspomniał - to nie rozmowa biznesowa 😉 Masz się tam dobrze bawić. Studniówka nie jest super-poważnym balem i wątpie, aby ktoś się do tego przyczepił.

smarcik - widziałma laseczke w sandałach i rajstopach, to dopiero było straszne  😁
I jak tam dziewczyny? 100dniówka coraz bliżej!
U mnie powoli wszystko składa się w całość, choć czekam, aż sukienkę mi przyślą i ewentualnie zdążę z wymianą...
Partner się znalazł, jednak jest inny niż zakładałam. Tamten w sylwestra się nie sprawdził i sprawę zawalił  🤣 Więc skończyłam tak, że idę jeszcze na 100 partnera i teraz mam dwie imprezy w jednym miesiącu...
U mnie wszystko już jest 🙂 sukienkę kupiłam, musze tylko do skrócenia oddać, buty dodatki i torebka tez. Make up i fryzura umowiona. Ehh ale smutno mi że u nas nie można iść z osobą towazyszaca i nie mam z kim tańczyć poloneza. Najchętniej w ogóle bym nie tańczyła go
Zazdroszczę przygotowań do studniówki, u mnie w tym roku organizatorzy nawalili po całości, była selekcja osób tańczących poloneza - mnie się niestety nie udało załapać do tego zacnego grona 😉 Zabroniono nam również zapraszać nauczycieli. Po tych wszystkich incydentach zadecydowałam, że nie pójdę na studniówkę, a szkoda, bo to taka tradycyjna chwila.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się