kącik skoków

.
Brzask Dlatego Ja w tym sezonie zamierzam tylko jeździć do Warki 😉 W niedzielę chociaż lało jechałam nie patrząc na podłoże.
Dramka,  ewentualnie w Bogusławicach jest kwarc, a też nie jest daleko.
mam film z wczorajszej Petki właśnie z Bogusławic
Wole Warkę 😉
Są fotki z Warki i nie ma nas 🙁

Ja coś Twojego mam odezwij się na PW jeśli jesteś zainteresowana 😉
deborah   koń by się uśmiał...
04 maja 2013 14:13
Zuzu., widać że konisko szczere i dokładne. dużo skoków z daleka silny skubaniec!

my juz po dniu drugim. Dzień drugi gorszy niż pierwszy ale nadal bardzo dobry 😉

pożerający konie okser numer 1


"małe" nieporozumienie










deborah, no silne silne zwierze. Ona wyznaję zasadę - im dalej tym lepiej. 🙂
CB jest niesamowity, tylko tak dalej. 🙂
Deb Myślę że im wyższe przeszkody to już nie będzie tak pakował. Zapowiadają za tydzien 12 stopni w sobotę  🤔
deborah   koń by się uśmiał...
04 maja 2013 15:27
z czasem na pewno odpuści. tylko trzeba mu otrzaskać sie z atmosfera zawodów. mogłabym juz L pojechać ale zwyczajnie stracha mam ..
dasz rade 😉
deborah   koń by się uśmiał...
04 maja 2013 15:43
Kiedyś dam..
w tym sezonie  😀
deborah, jemu to chyba nie zrobi różnicy, to Ty się musisz na nim otrzaskać. 😀

dostałam zdjęcia  😜



(tu mam fajną minę...)
Moon   #kulistyzajebisty
04 maja 2013 18:27
Deb, już Ci na fejsie pisałam - jest ogień, naprawdę cieszę się, że trafiłaś na konia, który daje Ci tyle radochy!
A co do wysokości... Też pisałam, znałam takie, które im wyżej, tym wyżej wyskakiwały, ale to chyba kwestia wieku - bo po latach, 'doroślejsze' już tak nie latały, bardziej ekonomicznie, ale dalej stylowo  😉

Zuzu, super latające rude! Wygląda na zupełnie wyluzowanego, ty z resztą też  😉

W temacie - prze-obłędnie mi się przedwczoraj skakało! Kocham, po prostu kocham ten Barbowy "szwung" do przeszkód i nastawione ucha  😍
I tyle lat mi do głowy kładą, ze dobry, RÓWNY galop, wygalopowany zakręt i nie ma opcji, żeby nie pasowało - bo koń ma z czego skakać (rozjechać/skrócić) a ja i tak pierwsze oddane skoki dłubię i galopuję w tył...  🤬 Kiedyś się tego nauczę.  😁
Mam to samo Moon...Zamiast od razu energicznie galopować, równo wejść w zakręt mocnym, równym galopem to ja skracam przed zakrętem i muszę podganiać przed przeszkodą...mózg się wyłącza.

To też zarzucę filmikiem:

mam kilka zdjęć z dzisiejszej L w Starogardzie. może ktoś się rozpozna🙂; wstawić?
Moon,  Ruda się niczym nie stresuje, takie luźne gacie. 😀
Co wy wiecie o galopowaniu w tył... 😁 ja zanim odkryłam, że mój koń nie ma z czego skakać to twierdziłam, że zasówam jak szatan. 😀
Ja ostatnio mam głupi nawyk że przed przeszkodą zaczynam ciągnąć za wodze zamiast rowno galopować do przeszkody  👿 i tym sposobem konia ostatnio zatrzymałam w szeregu  😤
Jej, wczoraj w Starogardzie było zimno jak nie wiem, a dzisiaj na tych trybunach przypiekłam sobie nosek i policzki...  😁 Ciekawe jak będzie jutro...
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 maja 2013 21:07
mam kilka zdjęć z dzisiejszej L w Starogardzie. może ktoś się rozpozna🙂; wstawić?

Ja bardzo proszę foty jakiekolwiek... moja stajnia ma bardzo dzielną reprezentacje wychowanków  😜 😅 i ciekawa jestem jak sobie radzą.
Gillian   four letter word
04 maja 2013 21:07
ja skaczę sama i dopóki nie ma oksera to jest wszystko dobrze, trafiam z odległościami, jadę równo i fajnie. Ustawiłam metrowy okser i paraliż mózgu, dodaję, skracam, wysyłam, cuduję. Czyli po staremu, nigdy chyba tego nie przejdę 🙁
Gillian, mam dokładnie to samo. Wszystko inne super, okser metrowy mało że paraliż mózgu, to i śmierć w oczach. Koń by chciał, ale nie ma jak 😵
Muszę sobie chyba postawić drągi na równy galop do przeszkody
Moon   #kulistyzajebisty
04 maja 2013 22:12
Ja np. w ogóle skaczę póki co tylko i wyłącznie gimnastykę lub właśnie przeszkody z kilkoma drągami na treningach z trener, właśnie, żeby wyrobić ten nawyk równego galopu i odbicia. Poza tym w razie 'wu' jak zapodam coś mało inteligentnego to koniu jest w stanie sobie poradzić bo drąg jednak go 'naprostuje' na dobry odskok. Jak sama rzeźbię to raczej kawaletki niż jakieś 'normalne' przeszkody żeby z kolei oko sobie wyrabiać.
lusia722 nie mam wszystkich, ale może akurat jest ktoś od Ciebie🙂


cd.

Moon Tylko dlaczego ma stare lata mam taki głupi nawyk  😵
Gillian   four letter word
05 maja 2013 09:51
ja mam trzy przeszkody na placu 😉 więc możliwości ustawiania gimnastyki są mocno ograniczone, moja wyobraźnia także. Jutro spróbuję natachać kawaletek i zrobić jakąś gimnastykę z okserem na końcu, zobaczymy co się wydarzy 🙂 jeden plus jest taki, że o ile na hali koń zamulał i nie było z czego jechać, tak na dworzu musiałam przebrać wędzidło na hakamore bo wyciągał mnie w przeszkody 🙂 widać, że chce mu się skakać, cieszy go to i nic tylko jeździć 🙂
"nic tylko jeździć" dokładnie  😅
.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się