Tak myślicie? Może jeszcze ktoś ma jakiś pomysł?
Bo jeśli się nie mylicie, to jestem zawiedziona. Kupiłam to z myślą, żeby spróbować zrobić dla synka alternatywne lizaki, w których zwykły cukier jest zastąpiony ksylitolem.
Nawet nie wiem czy się da, bo na rynku jedyne dostępne lizaki bezcukrowe, to takie pudrowe, słodzone ksylitolem i stewią.
Można je nabyć w aptekach za 1,80-2,50 za sztukę. Miałam nadzieję, że uda mi się coś podobnego taniej stworzyć.
Hmmm...
Pipa jestem, że paragonu nie wzięłam. 😵
Bo chyba lepsze by były takie foremki:
klik gdzie patyczki wtyka się z boku, nie od góry.