M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Dzionka, a Ty nie miałaś kogoś z rodziny kto miał Ci projektować mieszkanie?🙂

Anaa, moja bratowa jest architektem, ale ona raczej całe budynki niż wnętrza. No i ma termin porodu na za 2 tygodnie, więc wolałam wziąć kogoś innego, żeby móc "płacić i wymagać" 😉

Dzionka, aaa, no tak, to wszystko zmienia 🙂 to powodzenia w takim razie 🙂

Anaa dziękuję.Takiej odpowiedzi się spodziewałam  :kwiatek:

maleństwo, a ten dom w ogóle Da się przerobić na całoroczny? Czy jedynie szef firmy o tym zapewnił?

Pandurska, ja mam długie podłużne okno miedzy szafkami w kuchni ale tylko tam gdzie mam blat roboczy. Okno kończy się zanim zaczyna się płyta, zlew itp i uważam ze jest super.

halo, jak najbardziej, dom jest przewidziany jako całoroczny, na miejscu u wykonawcy oglądaliśmy takie dwa.

malenstwo Masakra jakas! Normalnie pobilabym goscia za brak profesjonalizmu  🤔 Przykro mi, ze musicie czekac, ale fajnie, ze bedziemy sie wspolnie nakrecaly w urzadzaniu!!

Dzionka Mam nadzieje, ze mi starczy optymizmu do konca. Narazie przezywamy same zbiegi okolicznosci. Doslownie obgadujemy z mezem jakas spawe zwiazana z domem i myslimy sobie, "bedzie potrzebne to i to" i za chwile albo ktos albo cos nam spada z nieba samo. Wczoraj "znalazl sie" gosciu, ktory nam zrobi podworko przed chalupa. Najwiekszy numer byl z moimi wymarzonymi drzwiami do salonu, ktorych za cholere nie moglam wygooglowac. I co? Odwozilam w PL mame do dentysty i w poczekalni lezala gazeta wnetrzarska, na ktorej to okladce byly...moje drzwi z linkiem do producenta  😎 Moge tak jescze w nieskonczonosc.Stwierdzam wiec, ze cos na gorze chce, zebysmy postawili ten dom, wiec po co mam sie martwic  🏇  Trzymam kciuki za wasze postepy!

Pandurska, też mamy takie instynkty, ale jednak staramy się być relatywnie mili w naszym naciskaniu na niego - bo w końcu powie "a to szukajcie sobie innego projektanta" i będziemy w czarnej de i z projektem, i z kasą... Ech.

maleństwo, to nie da rady wziąć/pożyczyć planów tych gotowych i uderzyć z tym do architekta, żeby tylko przerysował, najlepiej na poczekaniu? Bo tak kombinuję, że ważne, aby sprawy posuwały się - a uniknąć bezsilnego zgrzytania zębami.
Sama wiem, że w projektowaniu wielu zwleka, taki gotowiec (jako fragment) i siedzenie na karku może zakończyć trudności.
Artysta w zwlekaniu potrafi raz-dwa uporać się z całością - po to tylko, żeby pozbyć się "uporczywie-dokuczliwych" klientów. A gdy jeszcze można mu ułatwić zadanie...
Zazwyczaj też warto się dopytać, dlaczego zwleka, nie takie tam, że zaciął się w windzie a cioteczna babka szwagierki wujka... Tylko co faktycznie stawia opór. Bo co stawia uparty opór projektantowi - będzie i waszym problemem. Na 80%.

halo, nie będę się wdawała w większe szczegóły, ale problem nie tylko nasz, projektant zaczął też być nie fair wobec wykonawcy, jak na moje, to trochę mu woda sodowa uderzył do głowy...

A ja odebrałam swoje, i mam nadzeje że ruszymy zaraz z remontem w tym tygodniu, albo najpóźniej początek następnego.

Tylko optymizm mi się gdzieś pogubił, jednak nie lubię robić czegoś o czym totalnie nie mam pojęcia.
Muszę jakoś się nastawić lepiej że się wsysztko uda, jakieś triki? 🙂 Jak wy domy budujce, to ja nie wiem, oszalalabym, że nie wyjdzie.

Hasło rolety
ale dokładnie nie wiem czego szukam, więc proszę o podpowiedzi.
Chciałabym ograniczyć świecenie słońca prosto w oczy, ale nie chcę zupełnych ciemności po rozciągnięciu rolet. Dodatkowo chciałabym system "anty-koci" czyli bez elementów typu wiszące sznurki, koraliki, itd.

Arimona, uda się! 😉 nie marudzić mi tam😉

Ascaia białe lub inne jasne plisy?

Ascaia a te rolety Dzień Noc? Ja sama nie mam, ale sąsiedzi chwalą 😉
Arimona wiem co czujesz, mnie już głowa boli na hasło "musimy wybrać/kupić coś tam". Ale pocieszam się, że chwilę to potrwa, a potem będę siedzieć zadowolona we własnym, fajnie urządzonym mieszkaniu 🙂

Ascaia dzień-noc mnie się zupełnie nie podobają. Plisy są bardzo wygodne, jeśli są w prowadnicach, to nie ma żadnych sznurków, a plusem ogromnym dla mnie jest to, że można je zsunąć na dowolnej wysokości i części okna, a nie jak tradycyjne rolety- w górę. Zasłaniają dokładnie tyle ile mają zasłonić w danej chwili. Bogactwo wzorów tkanin jest ogromne. Są też specjalne materiały odbijające słońce w celu zmniejszenia nagrzewania pomieszczenia, są zupełnie nieprzejrzyste- zaciemniające, są półprzepuszczalne, w ciapki, wzorki, gładkie itp 😉 😉

Anaa,
Hahah o lazienke już się najmniej martwię akurat. Bardziej że całokształt nie wyjdzie 🙂

Libella,
Nooo, ych. Ja nic nie mogę się zdecydowac, kolor łazienki np od fioletowego, do szaro drewnianego, beżowego. A wychodzi ze będzie biała. Anaa pomnik się należy.
Teraz mam już jakas wizję całości, ale ciągle dopadają mnie wątpliwości, bo oczywiście musi być idealnie.

Anaa,
bo oczywiście musi być idealnie.

nie będzie. Się nie da. Wróć..... przy odrobinie szczęcia się da. Ja zaliczyłam kilka wpadek niestestety. Kupowałam płytki do kuchni, pojechałam z kaflem piecowym żeby dobrać idealnie..... i dupa. Dostawa może się różnić odrobinę ( tak jest w warunkach zakupu ) i u mnie się rózni  🙁  Różni się na tyle że mnie wkurza ale pozamiatane. W jednej łazience jestem niezadowolona z podłogi a w sklepie było idealnie. Muszę z tym żyć  😤  Blatów w kuchni też dobrać nie mogłam . To co pasowało do pieca kłóciło sie z płytkami na ścianie.

Arimona, przypomnij ile masz pokoi i jakich? Będzie dobrze. Jaką masz wizję? Poka fotki, bo widzę że już coś tam masz?

Od nas wyszedł architekt. Sporo fajnych małych pomysłów nam podpowiedział, jednak daliśmy mu sporą zagwozdkę z łazienką. Zobaczymy czy się uda wszystko upchnąć żeby było ładnie, ale jak nie to mam plan B, który wszyscy krytykują a ja zamierzam go doprowadzić do realizacji i tak :> Mam na myśli suszarkę do ubrań w szafie wnękowej w sypialni.

Arimona, Mam na myśli suszarkę do ubrań w szafie wnękowej w sypialni.
hmmmmm, jak lubisz wilgoć... i masz fajne zapachy do suszarki ...... taka zapachowa para w sypialni to prawie jak łaźnia turecka .....

Dramat z żyrandolami  😵

Mam wymagania:
- więcej niż jedna żarówka
- więcej niż 40W
- łatwy w utrzymaniu w czystości (żadne rzeźbione, z drucikami i nie wiadomo czym 😉 )

i nie ma  😤
Coś tam dostrzegłam na stronie Agaty, ale muszę podjechać i obejrzeć, bo abażur z tkaniny - do mnie to nie przemawia w kontekście czyszczenia (jestem leń i pod tym kontem urządzam pokój 😉 )

safie duży wybór na lampy.pl i często ciekawe lampy maja na Westwing'u.

Muffinka Moglabys wstawic fotke? Jestesmy na etapie dostosowywania projektu domu ( w tym wybierania okien) i podsylania rysow pani od kuchni. Trudno cos wybrac, bo tyle rzeczy mi sie podoba..eh..

Majowa, dzięki. Przeglądam właśnie i może ja zostawię tą wiszącą żarówkę skoro to modne  😁

safie, u mnie w kuchni już parę lat wisi 😁 nic nie trzeba czyścić, nic nie tłumi światła, nie ma problemu ze zdejmowaniem klosza do zmiany żarówki, no same plusy, polecam! 🤣

A ja wreszcie "mam"-wynajęte 😀 Pewnie będę tu wpadać po rady, bo jest na tyle fajnie wyremontowane i urządzone, że tak naprawdę nic nie trzeba robić, a z drugiej strony duże pole manewru żeby dodać coś od siebie 🙂 💃

maiiaF, chyba tak właśnie zostanie  🤣

Bo co z tego, że dużo mi się podoba, skoro ich funkcjonalność wynosi -15. Nie mam pojęcia kto to projektuje  😜
Albo ja się nie nadaje do tych designerskich mebli i dodatków  😵

[quote author=Arimona link=topic=7003.msg2594033#msg2594033 date=1473773850]
Anaa,
bo oczywiście musi być idealnie.

nie będzie. Się nie da. Wróć..... przy odrobinie szczęcia się da. Ja zaliczyłam kilka wpadek niestestety. Kupowałam płytki do kuchni, pojechałam z kaflem piecowym żeby dobrać idealnie..... i dupa. Dostawa może się różnić odrobinę ( tak jest w warunkach zakupu ) i u mnie się rózni  🙁  Różni się na tyle że mnie wkurza ale pozamiatane. W jednej łazience jestem niezadowolona z podłogi a w sklepie było idealnie. Muszę z tym żyć  😤  Blatów w kuchni też dobrać nie mogłam . To co pasowało do pieca kłóciło sie z płytkami na ścianie.
[/quote]

No właśnie powoli dochodzę do pogodzenia się że idealnie nie będzie 🙂 to jest tak mega trudne dla mnie, ale im wcześniej się pogodze że coś mocno spsuje tym lepiej 🙂


Dzionka
Mam tam w galerii stare obrazki to tylko rozmieszczenie sprzętów w kuchni, finalny projekt w trakcie.

Mam sypialnie prostokątna 13m więc to łatwy pokój, będzie wykładzina jasna ciepła i bardzo jasne ciepłe sciany. (trochę cappuccino).  Szafa przesuwna i największe łóżko jaki mi się zmieści 😀 Biurko potrzebujemy dobre i nie brzydkie na to jeszcze zupełnie nie mam pomysłu.

Przedpokój będzie zimny szare płytki drewniane na podłodze i szare sciany, i Szafa jeśli u mojej firmy będzie dobry kolor różu pudrowego to będzie , a jak nie to biala. 😀

Łazienkę już wprawie mamy z Anaa, będzie dość prosta i klasyczna, ma mi podesłać finalny projekt. To może wstawie jeśli się zgodzi 🙂 mi się mega podoba 🙂

Ogólnie wszystko będzie bardzo jasne, salon mam maly dość więc białe sciany, jasny drewniany parkiet i morska kanapę (jeszcze szukam). Kuchnia ta sama plytka co przedpokój i będzie celować żeby była zbliżona do tej na obrazku. Ale ile się uda to nie wiem, poza tym będę miała szara podłogę więc jakies ciepłe płytki na ścianach musza być, a nie białe.

Co z tego wyjdzie to ja nie wiem, pewnie znając mni jeszcze million wątpliwości po drodze i nazmieniam, hyh.

Dziękuję za podpowiedź z plisami - rzeczywiście to musi być fajne rozwiązanie. Na dniach podjadę do sklepów, żeby zobaczyć na żywo i poprosić o wycenę. Fajnie, że już wiem o co pytać. 🙂

Arimona, idealnie może nie będzie, ale nie krępuj się chuchać i dmuchać, żeby do tego ideału było jak najbliżej. 😉 To daje ogromną satysfakcję, nawet jeśli trzeba na ten stan "ideału" trochę poczekać.

U mnie w lipcu minęły trzy lata od podpisania umowy kupna, dwa lata od przeprowadzki. I nadal "dziergam". Trochę mnie to wkurza, ale z drugiej strony lubię te dłubaninki, więc... 😉
Teraz pojawienie się kota nieco zamotało, pojawiły się nowe potrzeby. Więc jeszcze dwie półki, jeszcze stołeczek. W kuchni zabudowa "pawlacza". Ale już naprawdę ostatnie projekty...
Już jest naprawdę blisko by uznać balkon za przestrzeń wykończoną. W ostatnich tygodniach dokończyłam szafkę, zrobiłam stojaczek na kwiatki i mały taboret. Jeszcze kilka warstw bejcy, jeszcze podszyć dywaniki, umyć, posprzątać i będzie cacuśnie! 🙂 Na razie kupiłam wrzosy, żeby jakieś roślinki były. A w pełni ogrodniczo rozwinę się na wiosnę, plany co gdzie - już są.

Ascaia pokażesz fotki? Masz mega talent, uwielbiam oglądać Twoje rzeczy DIY 😍