rozmowy o niczym

www.ipuzzle.pl  

ale to też jest nudne...  

aj bo ze mnie taka nudziara 😉 ja mogę puzzle układać godzinami! uwielbiam  😅

w ogóle dzięki, fajna stronka  😜
Facella   Dawna re-volto wróć!
24 kwietnia 2015 19:20
Też tam właśnie siedzę  😂
branka wlasnie ne wiem czy zdaze, mam tak zawalony weekend... Jak zlapie stopa tak , ze wyladuje w okolicach krakowsiej to mze zdaze na extrema na 19😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
25 kwietnia 2015 06:17
Witam chciałabym się zapytać jaka jest najlepsza książka o koniach w sensie chodzi mi o ujeżdzenie konia od podstaw.. Chciałabym trochę o tym poczytać

Literówka, wiem, ale UJEDZANIE mnie rozwaliło

[s]Z zamkniętego już wątku "ujeżdżanie koni". W tym kontekście to błąd? Myślałam, że nie[/s]  👀

edit: Aaaa dobra, tam ktoś zjadł literkę w tytule, sprawa nieaktualna  😡
HURAI 😅 za kilka dni nareszcie wracam do domu. Lubie Wlochy,plaze,morze ale....ile mozna nic nie robic??? Od lezenia na piachu boli mnie kregoslup 😤. Tesknie za widlami...one mnie wylecza. 😉
Ludzie mają problemy  🙄
😉
To tylko wierzcholek gory lodowej  😉
A są stajenni co chadzają na koncerty?  🙂


Nie wiem, ale pamiętam jak branka wspominała gdzieś, że ją podrywają jedynie szczerbaci stajenni, 40+ czy 50+  😁
[quote author=branka link=topic=97011.msg2344264#msg2344264 date=1429895496]

Swoją drogą - umówiłam się właśnie na randkę. A właściwie na koncert, ale będący jednocześnie randką. Takie 2w1 😁


Chwal się! Chyba nie ze stajennym?  😁
[/quote]

Przegapiłam to pytanie. Nie, nie ze stajennym  😁 gość poznany przez sympatię, sam gra w jakimś zespole rockowym, ale idziemy na koncert... skrzypka. Chociaż trochę specyficznego, bo gra też rockowe kawałki. Ale to dopiero za tydzień, w weekend majowy. Byleby mi choroba przeszła, bo jestem tak zakatarzona, że cały nos mam czerwony i spuchnięty  😁


W ogóle właśnie zaliczyłam zonka - wykupiłąm polisę na auto, przysłali mi skan umowy i... jest nieczytelny. A ubezpieczenie wygasa dzisiaj. Nowe jest od jutra aktualne wg umowy, ale czy mogę jeździć nie mając czytelnego potwierdzenia, że auto ubezpieczone? W razie jakiejś kontroli/wypadku będę mieć problemy czy wystarcza fakt zawarcia umowy? Oryginał dojdzie do mnie w poniedziałek.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
25 kwietnia 2015 21:55
Oglądam brytyjski "Got Talent" i właśnie oglądam, jak babka używa... hipnopsa.
Co ja pacze?! 😁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 kwietnia 2015 07:24
Oglądam brytyjski "Got Talent" i właśnie oglądam, jak babka używa... hipnopsa.
Co ja pacze?! 😁


A co to jest? Bo google nic mi nie wypluło.


tunrida musiałaś wstawiać tę stronę? Od dwóch dni włączając komputer nie robię nic innego tylko układam puzzle  😡 Chociaż widoki gór, zwłaszcza tych w śniegu, mnie rozkładają, nie wiem kto jest w stanie to ułożyć  😁
branka Nic innego Ci nie grozi, niż pięćdziesięciozłotowy mandat za brak dokumentu. W razie kontroli, policja może sprawdzić w bazie, czy masz ubezpieczenie. W razie wypadku, też jesteś objęta ochroną.

Facella   Dawna re-volto wróć!
26 kwietnia 2015 10:03
[quote author=tunrida link=topic=97011.msg2344316#msg2344316 date=1429898715]
A są stajenni co chadzają na koncerty?  🙂


Nie wiem, ale pamiętam jak branka wspominała gdzieś, że ją podrywają jedynie szczerbaci stajenni, 40+ czy 50+  😁
[/quote]
Mnie się wydaje, że to dodzilla wspominała 😉
Jestem skrajnym przypadkiem PMSu. Dziewczyny jak sobie radzicie z tym żywiołem?
Wczoraj za nic nawrzeszczalam na mojego faceta i pogrozilam ze go posle do diabla, poplakalam sie, nawrzeszczalam na szefa ze ma mi sie nie krecic pod nogami i jak nie pomaga to niech chociaz nie przeszkadza(tu akurat miałam rację :lol🙂, po czym przeprosilam faceta i znowu sie poplakalam i nakrzyczalam na psy bo maja jakis fetysz i zjadaja skarpety z suszarki.
😵
Feno, sciagnij sobie z apteki z Polski Castagnus firmy Herbapol, naprawde dziala.
sanna kurczę szkoda że dopiero teraz o tym napisałam, właśnie mama wysłała mi jedną paczkę z różnymi rzeczami... Dziękuję, zamówię sobie, może w następnym miesiącu już przestanę zatruwać życie sobie i innym.  😉 Bo zwykle pomagało mi przebywanie z końmi(może dlatego przez 20 wcześniejszych lat mojego życia nie objawiało się z takim nasileniem) albo spacer w lesie, a tutaj ani koni ani lasu.  🙁
Feno, a moze niech Ci mama przesle kilka listkow Castagnusa przesylka listowa? Tabletki sa malutkie, poleci jako zwykly list. Btw ja ratuje sie Castagnusem od kilku lat, bez niego tez rycze, wrzeszcze, nie daje sobie rady sama ze soba..  🙄 No i ja biore go tylko przez kilka dni w ciagu cyklu - (nie tak jak w ulotce przez kilka miesiecy pod rzad, co pewnie tez ma sens) -  jak czuje, ze zaraz mnie szal ogarnie, efekt widze moze nie od momentu polkniecia tabletki, ale po 2-3 godzinach wyciszam sie i panuje nad soba. No i Castagnus przynosi tez ulge w tych wszystkich dolegliwosciach jak bolesny, spuchniety przed @ biust.
feno, taki tekst ostatnio napotkałam. Odpowiada w dużym stopniu moim odczuciom. Cykl jest OK.

Wyimek o peemesach: In the days leading up to menstruation, when emotional sensitivity is heightened, women may feel less insulated, more irritable or dissatisfied. I tell my patients that the thoughts and feelings that come up during this phase are genuine, and perhaps it’s best to re-evaluate what they put up with the rest of the month, when their hormone and neurotransmitter levels are more likely programmed to prompt them to be accommodating to others’ demands and needs.

Sama piszesz o braku koni, przyrody. Może ciało się domaga korekty.
I z szefem sama wiesz, że miałaś rację. A że reakcja niekoniecznie roztropna, to już inna sprawa 😉
sanna ooo super myślałam że to w jakimś pudełeczku. Mnie od paru miesięcy męczy bardzo bolesne @, czego nigdy dotąd nie miałam. Jak tylko się zbliża to zaczynam chodzić z grobową miną czekając jak na tortury.

Teodora hmm, no nie wiem. Wątpię. Bo zwykle to jest konflikt Ja versus Ja, to znaczy wyimaginowany konflikt wewnętrzny, nie prawdziwe problemy.
Kontakt z przyrodą zmniejszał ich pojawianie się. Problemów tak zwanych Z Czterech Liter. Nie ma to nic wspólnego z tym że mi się coś przez cały miesiąc ,,zbiera".  😉
Feno, Castagnus jest pakowany w pudeleczko po 3 listki kazdy zawierajacy 10 malych tablek, ale Mama moze Ci przeslac same listki, sa naprawde cienkie i nieduze.
Misiek69 - dzięki. oryginał dzisiaj nie doszedł, ale jeżdżę, w razie czego 50 zł mogę zapłacić.

Ja w ogóle nigdy nie wierzyłam w istnienie PMS dopóki nie zamieszkałam z koleżanką...  😎
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 kwietnia 2015 19:23
Mnie czasami bierze PMS - albo jestem wkurzona na wszystko i wszystkich zupełnie bez powodu, albo z takiego samego braku powodu chce mi się ryczeć na każdy temat. Tragedia. Jak ktoś ma gorsze, to szczerze współczuję.

Byłam dzisiaj 2 godziny w terenie i d...a mnie boli  😂 masakra ile razy się zgubiliśmy, pokłóciliśmy o kierunki świata i położenie okolicznych wiosek... Nawet nie chcę wiedzieć, ile km zrobiliśmy  😁 ale w piątek szykuje się powtórka, z ciekawości sobie włączę Endomondo, tylko ciekawe, czy na tym zatyłczu będzie działać...
A ja mam sekundę sławy, się załapałam na video z Orlen Warsaw Marathon  😂

Idzie burza 😜 Co chwila mi gaśnie prąd a na horyzoncie sie blyska
Kurcze, mnie pewnie ominie, szkoda. Wczoraj niby była, ale to był jakiś wypierdek, a nie burza.
U mnie się mocno blyska ale nie grzmi. Przez moment tylko pokropil deszcz. Dziwne, ja chxe porzadna burze z deszczem niech troche nawilzy ziemie i umyje mi samochód  😁
Facella   Dawna re-volto wróć!
27 kwietnia 2015 22:32
U mnie pada, błyska i grzmi. A chciałam podłączyć telefon na noc..

Za pół godziny przestanę być -naście, kiedy to cholera zleciało... 😵,
Facella, w takim razie sto lat! :kwiatek: I tak w ramach tych dwudziestu : klik
A ja się pochwalę, że wczoraj wygrałam grilla wartego 160 zł. 😀
Było otwarcie Biedry w Mielnie i z tej okazji była promocja i co godzinę konkurs Kasztelana. Teściowa mnie namówiła na udział, bo sama bym w życiu się nie zgłosiła. Na szczęście w ogóle nie było ludzi jeszcze o 14.30, ponoć później co godzinę już co raz więcej.
Fajnie, pierwszy raz wygrałam coś naprawdę fajnego! 😅
kujka   new better life mode: on
29 kwietnia 2015 20:01
Powrot do Polski przywital mnie:
-zalaniem laptopa
-rzygajacym kotem
-zgubieniem ostatniego kluczyka do bramki
Czekam na kolejne blogoslawienstwa 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się