PSY

[quote author=k_cian link=topic=32.msg678411#msg678411 date=1282018783]
pianissima2003, jest taki preparat, który nazywa się Artican. Tutaj masz link do atku na temat tego preparatu.
http://www.terierkowo.fora.pl/weterynaria,12/artican,765.html
Nie jest to tania impreza - chociaż nie jeden koński preparat jest dużo droższy 😉
Jeśli jest potrzeba coś na stawy kupić to tylko to.

[/quote]
a w związku z czym tylko to  😲
[quote author=JARA link=topic=32.msg670864#msg670864 date=1281338088]
Sankaritarina, wilczaki w ogóle nie szczekają, a wyją 😉

Wilczaki jak najbardziej szczekają i to całkiem głośno. Jako stróże się sprawdzają, niestety, to strasznie trudne psy i wymagają ogromnej ilości pracy, a i tak nie zawsze praca coś daje. Oczywiście, można też trafić na egzemplarze, które kochają wszystko i wszystkich i/lub niczego się nie boją, ale to są wyjątki.

[/quote]

Moim zdaniem wyjątkiem są psy których nie da się ułożyć. U hodowczyni z którą mam kontakt wszystkie wilczaki są przyjacielsko nastawione do ludzi i innych psów, nie są strachliwe ani nieposłuszne. To prawda- wymagają więcej pracy niż na przykład golden, ale je jezeli są wychowywane od szczeniaka (a nie pozostawione same sobie) to ryzyko, że się "nie ułożą" jest niewielkie  🙂

k_cian piękne to twoje czarne 😍
pokemon, a dlaczego od razu takie zdziwienie? To moje subiektywne zdanie na temat efektów działania różnych preparatów, oraz subiektywna opinia moich znajomych mających psy z problemami stawowymi. Niektóre nie dawały żadnych efektów, niektóre mizerne.. a Artican, u wszystkich zadziałał bardzo fajnie.

emi, dzięki 🙂

i jeszcze kilka Toski  😁









AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
17 sierpnia 2010 07:48
No widzisz, Emi, a ja mam inne doświadczenie z wilczakami i inne zdanie  😉 Znam psy, którym właściciele poświęcają mnóstwo czasu od zarodka niemalże  🤣 , a mimo to ciągle z czymś są problemy. Znam też wilczaki, które w zasadzie wychowały się same i mimo to są "goldenami"  😎 Znajomi mają teraz fajną suczkę, z doskonałej hodowli, po wspaniałych psychicznie rodzicach i chociaż mają 99,9% szans na otrzymanie "produktu", jakim jest dobrze wychowany pies, to przerażenie mnie bierze na samo wspomnienie, ile pracy w nią włożyli  🙄 . Kiedyś myślałam poważnie o wilczaku, nawet już rozglądałam się za hodowlą, ale poszłam po rozum do głowy i wróciłam do starych, dobrych rottweilerów, które dla mnie mają idealny charakter (i wygląd)  😜 Za leniwa jestem na psa typu wilczak  😎

A z doświadczenia zebranego na moich dysplastycznych psach polecam Cortaflex- dosłownie stawiał je na nogi, swego czasu były podejrzenia, że do produktu dodają leki przeciwbólowe  😉
k_cian   to widzę że dla nas ta wystawa była pechowa hihihihih
My też ocena bdb 2 lokata
Wystawa fatalna.
Organizacja do bani.
Ringi ustawione od czapy
W kolejce po numerek do sekretariatu stałam godzinę.
Gdyby nie to że miał mi kto przyszykować psa to nie wiem jakbym zdążyła wejść na ring.
Do tego wszystkiego dowiedziałam się że zalety danego psa i danej rasy mogą być przez niektórych sędziów uznane za wady, a wszystko dla tego że w mniemaniu sędziego to nie jego typ.
No cóż nie pierwsza ocena bdb i nie ostatnia.
Tylko uważam ze mój pies ma wystarczająca ilość wad i nie trzeba wymyślać mu nowych.
Po za wystawą weekend była bardzo ale to bardzo udany
kilka fotek z nad Bałtyku 😀




Neruś bardzo polubił kompiele w Bałtyku 😀
bardzo mu się podobało skakanie po falach 😀

hmm, dzieki dziewczyny, ja myslalam o czyms takim http://www.mksklep.pl/dolfos-arthrofos-90-tabletek-p-2782.html nie jest drogie, moj pies wlasnie ma nadwage to moze sie nada? Jest już starszy a ja chciałam tylko wspomoc te stawy bo pare lat temu dostawal zastrzyki bo tylne nogi mu wysiadly.... a teraz patrze ze nie podnosi sie tak jak kilka miesiecy temu, ma z tym wiekszy problem...

madziorkowa mam wrażenie, że jest lekki jak worek piór 😉

waży równe 6 kilo.  😀





[/quote]
No widzisz, Emi, a ja mam inne doświadczenie z wilczakami i inne zdanie  😉 Znam psy, którym właściciele poświęcają mnóstwo czasu od zarodka niemalże  🤣 , a mimo to ciągle z czymś są problemy. Znam też wilczaki, które w zasadzie wychowały się same i mimo to są "goldenami"  😎 Znajomi mają teraz fajną suczkę, z doskonałej hodowli, po wspaniałych psychicznie rodzicach i chociaż mają 99,9% szans na otrzymanie "produktu", jakim jest dobrze wychowany pies, to przerażenie mnie bierze na samo wspomnienie, ile pracy w nią włożyli  🙄 . Kiedyś myślałam poważnie o wilczaku, nawet już rozglądałam się za hodowlą, ale poszłam po rozum do głowy i wróciłam do starych, dobrych rottweilerów, które dla mnie mają idealny charakter (i wygląd)  😜 Za leniwa jestem na psa typu wilczak  😎



Dziekuje Ci za opinię każda na wagę złota😉  powiedz mi tylko tak szczerze ile wilczaków znasz? I czy mówimy o tej samej rasie, bo w Polsce są tak naprawdę dwie rasy wilczaków: Československý vlčiak i Saarloos Wolf. One są podobne z wyglądu, ale bardzo różniące sie charakterem. Na zdjęciu poniżej jestem z watahą wilczaków z pośród której są obie te rasy. Te psy widziały mnie pierwszy raz w życiu 🤣

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 sierpnia 2010 14:26
Ja jestem cały czas w kontakcie z p.Ewą, która co rusz podsyła mi zdjęcia suczki i nowe informacje o jej stanie.


Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będą rodzice (z lewej ojciec, z prawej matka) mojego przyszłego pieska lub suczki


k_cian[b][/b] zakochałam się w twoim psie  😍
kilka zdjęc mojego puszka. :P
zgadnijcie ile cwaniak ma  🤣

😎
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 sierpnia 2010 16:26
karinaforever, zdjęcia musisz wrzucić na serwer.
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
17 sierpnia 2010 16:47
Dziekuje Ci za opinię każda na wagę złota😉  powiedz mi tylko tak szczerze ile wilczaków znasz? I czy mówimy o tej samej rasie, bo w Polsce są tak naprawdę dwie rasy wilczaków: Československý vlčiak i Saarloos Wolf. One są podobne z wyglądu, ale bardzo różniące sie charakterem. Na zdjęciu poniżej jestem z watahą wilczaków z pośród której są obie te rasy. Te psy widziały mnie pierwszy raz w życiu 🤣

A ile wilczaków trzeba znać, żeby móc wydawać opinie? I czy kilka lat jeżdżenia po wystawach i obserwacji tych psów w warunkach wystawowych się liczy?   :kwiatek:
A czy Ty znasz tylko wilczaki z, jak myślę, Jantarowej Watahy? Faktycznie, właścicielka tej hodowli (i chyba jedyna w Polsce hodująca Sarlosy) ma wyjątkowo zrównoważone psy, o świetnych charakterach. Ja akurat psów tej pani nie znam osobiście, choć na wystawie widziałam nie raz. I zawsze z przyjemnością patrzę na nie. Podobnie jak na kilka innych przedstawicieli rasy o wzorowych charakterach. Co nie zmienia faktu, że pozostałe pod względem charakteru i zachowania pozostawiają wiele do życzenia.
Hej, ja nie twierdzę, że te psy są nie do wychowania czy coś! Po prostu moje zdanie, wyrobione na podstawie: 1)kontaktu z przedstawicielami rasy 2) obserwacji przedstawicieli rasy 3) rozmów z hodowcami i właścicielami, jest takie, że generalnie są to psy wymagające włożenia o wiele więcej pracy w wychowanie, niż przedstawiciele 99% pozostałych ras. Na co dzień obserwuję pracę wkładaną przez moich przyjaciół w wychowanie ich suki, która trafiła do nich z naprawdę doskonałą psychiką. Patrzę i podziwiam, bo mi by się chyba już nie chciało  🙄
Ale też znam sukę, która od szczeniaka patrzy na świat przez różowe okulary, kocha ludzi, inne pieski, a poza tym jest nieustraszona  😎 I nie sądzę, by właściciele akurat tej suki musieli włożyć w nią więcej pracy niż ja w swoją prawie-idealną Teklę  😂 . Cóż, gdybym miała pewność, że trafi mi się właśnie taki egzemplarz, to być może miałabym wilczaka. Ale że ja leniwa jestem z natury  😀iabeł: , to wolę nie ryzykować  😎 .
p.s. pisząc "wilczaki" mam na myśli czechosłowackiego wilczaka, gdyż zazwyczaj on się kryje pod tym pojęciem. Sarlosów jest chyba jeszcze bardzo mało w Pl.

*edit: nieprawidłowy cytat
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 sierpnia 2010 17:19
Sarloos to unikaty w Polsce więc wiele osób nie miała z nimi do czynienia.
Moze ktos zna, lub slyszal bo mi niewielka trudnosc sprawia znalezienie foxow szorstkowlosych, a z mila checia kupila bym szczeniaka- nie musi byc rodowodowy bo na takiego mnie nie stac (a hodowle wolala bym polecona)albo jak ktos slyszal ze ktos ma do oddania mogla bym przygarnac. Mam jedna foxterierke- juz babcie i ogromny sentyment do tych psiakow.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 sierpnia 2010 17:29
W hodowli nie dostaniesz psa bez rodowodu. W pseudohodowli już tak.
no to moze byc i pseudohodowla aby byla pewna w sensie, ze nie znam sie na tym zupelnie a slyszalam ze z niektorych trafiaja sie psy chore a tego wolala bym uniknac. Pierwsza samice wzielam ze schroniska bo akurat byl fox a to tez raczej przypadek.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
17 sierpnia 2010 18:19
Nie ma polecanych pseudohodowli. W normalnych hodowlach dobierane są psy TYLKO zdrowe i kupując od nich psa wiesz, że szczeniak jest zdrowy.
Z amatorskiej hodowli dostajesz kota w worku, nawet nie wiesz czy wyrośnie na rzekomą rasę.
dzieki tak podejrzewalam, a mialam nadzieje ze moze ktos ma jakis znajomych co maja foxy i je rozmnazaja🙂 bede szukac dalej a jak nie to zainteresuje sie hodowlami.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
17 sierpnia 2010 20:05
JARA, Tatuś,czyli Pirat to Wuj mojej Rudej 🙂



orek 🙂

W Sopocie szkoty były sędziowane przez Fina,wreszcie sędzia,który nie bał się dać ocen bdb i db! Ponad połowa psów dostała takie oceny,na jakie zresztą zasługuje.Było tylko kilka dosk.Nasz Ekstern dostał Res.Cacib.
Hello Wojenka  :kwiatek:

Strasznie jestem ciekawa Piratkowych dzieci tak więc liczę na obszerną relację od JARY.
Trzymam kciuka za przyszłego szczeniora.
Skoro to wątek o psach, to pochwalę sie moim psiakiem.
Zgadujcie jaka rasa  😎
[quote author=emi link=topic=32.msg678808#msg678808 date=1282051427]
Dziekuje Ci za opinię każda na wagę złota😉  powiedz mi tylko tak szczerze ile wilczaków znasz? I czy mówimy o tej samej rasie, bo w Polsce są tak naprawdę dwie rasy wilczaków: Československý vlčiak i Saarloos Wolf. One są podobne z wyglądu, ale bardzo różniące sie charakterem. Na zdjęciu poniżej jestem z watahą wilczaków z pośród której są obie te rasy. Te psy widziały mnie pierwszy raz w życiu 🤣


A ile wilczaków trzeba znać, żeby móc wydawać opinie? I czy kilka lat jeżdżenia po wystawach i obserwacji tych psów w warunkach wystawowych się liczy?   :kwiatek:
A czy Ty znasz tylko wilczaki z, jak myślę, Jantarowej Watahy? Faktycznie, właścicielka tej hodowli (i chyba jedyna w Polsce hodująca Sarlosy) ma wyjątkowo zrównoważone psy, o świetnych charakterach. Ja akurat psów tej pani nie znam osobiście, choć na wystawie widziałam nie raz. I zawsze z przyjemnością patrzę na nie. Podobnie jak na kilka innych przedstawicieli rasy o wzorowych charakterach. Co nie zmienia faktu, że pozostałe pod względem charakteru i zachowania pozostawiają wiele do życzenia.
Hej, ja nie twierdzę, że te psy są nie do wychowania czy coś! Po prostu moje zdanie, wyrobione na podstawie: 1)kontaktu z przedstawicielami rasy 2) obserwacji przedstawicieli rasy 3) rozmów z hodowcami i właścicielami, jest takie, że generalnie są to psy wymagające włożenia o wiele więcej pracy w wychowanie, niż przedstawiciele 99% pozostałych ras. Na co dzień obserwuję pracę wkładaną przez moich przyjaciół w wychowanie ich suki, która trafiła do nich z naprawdę doskonałą psychiką. Patrzę i podziwiam, bo mi by się chyba już nie chciało  🙄
Ale też znam sukę, która od szczeniaka patrzy na świat przez różowe okulary, kocha ludzi, inne pieski, a poza tym jest nieustraszona  😎 I nie sądzę, by właściciele akurat tej suki musieli włożyć w nią więcej pracy niż ja w swoją prawie-idealną Teklę  😂 . Cóż, gdybym miała pewność, że trafi mi się właśnie taki egzemplarz, to być może miałabym wilczaka. Ale że ja leniwa jestem z natury  😀iabeł: , to wolę nie ryzykować  😎 .
p.s. pisząc "wilczaki" mam na myśli czechosłowackiego wilczaka, gdyż zazwyczaj on się kryje pod tym pojęciem. Sarlosów jest chyba jeszcze bardzo mało w Pl.

*edit: nieprawidłowy cytat
[/quote]

Nie nie tylko Jantarowa wataha jest mi bliska. Podziękowałam za opinie, a mam wrażenie że się "rzucasz" jakby coś co napisałam było zarzutem. Zauważ, że ważne jest  ile znasz tych psów, bo jeżeli niewiele to taka opinia jest zbyt subiektywna. Jeżeli stwierdzasz to na podstanie dłuższych i licznych obserwacji, to automatycznie jest bardziej wiarygodna i znacząca dla każdego zainteresowanego. Stąd moje pytanie 😉 (chociaż jak napisałam każda opinia jest ważna :icon_rolleyes🙂
Z tego co piszesz większość wilczaków, poza tymi z jantarowej watahy, są trudne. Jeżeli faktycznie tak jest to oczywiste jest także, że to kwestia wychowania już od pierwszych dni. Zgadzam się, ze przedstawiciele tej rasy wymagają dużo więcej uwagi. Akurat jest to rasa, która wywodzi się od dzikich wilków (btw ponoć czasem zdarzają się jeszcze hodowle (pseudohodowle?) które praktykują "dolewanie dzikiej krwi" ), wiec oczywiste dla mnie jest, że szczeniak musi być oswajany z ludźmi i otoczeniem jeżeli chcemy mieć pod względem zachowania psa a nie wilka.

I juz wiemy, ze jesteś zbyt leniwa na wilczaka, nie musisz tego powtarzać 😉
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
18 sierpnia 2010 12:10
Ależ absolutnie się nie rzucałam, stąd:  😉 , potem  :kwiatek: itp. Przykro mi, że tak to odebrałaś  😡 .
Też uważam, że sporą winę za charaktery tych psów ponoszą hodowcy- czasem za bardzo zależy im na wilczym wyglądzie, niż na charakterze. Nie mówiąc już właśnie o prawidłowej socjalizacji, która bardzo często kuleje. Na szczęście coraz częściej na wystawach sędziowie dyskryminują psy nadmiernie lękliwe, a i hodowcy i miłośnicy tych psów są coraz bardziej świadomi.
A o tym, że jestem zbyt leniwa na wilczaka muszę sobie sama powtarzać, bo u znajomych mają być szczeniaki i tak mnie kusi...  😀
AleksandraAlicja I wszystko jasne 😀 Myślę, ze ta dyskusja może się nawet komuś kiedyś przydać 😅
Skoro to wątek o psach, to pochwalę sie moim psiakiem.
Zgadujcie jaka rasa  😎


Mieszaniec ?
czarna96[b][/b], nie ma pojęcia. 🙄
Manta   Tyłkoklep leśny =)
18 sierpnia 2010 15:45
Ja psa wlasnego nie posiadam, ale wpadlam do Was po porade dla znajomych ;-)

Szukam jakies niedrogiej karmy (czyli srednia polka) suchej dla suki. Okolo roczka (11-13 miesiecy, nie pamietam wlasnie 😀 ). Srednia - w typie owczarka belgijskiego malinois ale troche szczuplejsza. Bardzo zywiolowa. Planujemy zrobic podejscie do bento multi kroken (jakos tak :P ) czy polecacie moze cos jeszcze z podobnej polki cenowej? Mala jest wybredna wiec nie wykluczam ze bedzie trzeba sprawdzic kilka karm =)
osobiscie z tanszych karm wyprobowalam ariona, uwazam ze jest jak najbardziej wart polecenia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się